Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Żmudź. Na sesji znów o współpracy z władzami powiatu

O tym, że współpraca z powiatem nie należy do najłatwiejszych, wójt Edyta Niezgoda informowała radnych wielokrotnie. Do tego zagadnienia powróciła również podczas ostatniej sesji, przy okazji omawiania planów związanych z przebudową drogi powiatowej w Pobołowicach.
Gm. Żmudź. Na sesji znów o współpracy z władzami powiatu
W trakcie sesji wójt Edyta Niezgoda stwierdziła, że nikt nie dawał radnemu Mariuszowi Łaszkiewiczowi uprawnień do tego, aby reprezentować gminę. Nawet przy okazjach tak nieformalnych, jak sesja na placu bodowy chodnika w Wólce Leszczańskiej.

Źródło: Starostwo Powiatowe w Chełmie

Robią, ale niezgodnie z oczekiwaniami 

A pretekstem do wspomnienia o inwestycjach drogowych powiatu stały się prace, jakie toczą się obecnie w Wólce Leszczańskiej. Wielu mieszkańców pytać ma bowiem o to, jak zaprojektowane zostaną zjazdy do poszczególnych posesji, położonych w tej miejscowości. Wójt Niezgoda stwierdziła, że urząd gminy o pracach wie niewiele, ponieważ wszystkie uzgodnienia, jakich dokonywano do tej pory z pracownikami starostwa, są już nieaktualne. 

- Niestety, nie mamy na ten temat żadnej wiedzy. Mieszkańcy dopytują nas i pewnie łatwiej byłoby wszystko ustalić, gdybyśmy zostali odpowiednio o wszystkim poinformowani – zauważyła wójt Edyta Niezgoda.

I dodała, że do urzędu wpłynęło już kolejne pismo dotyczące drogi powiatowej w Pobołowicach. Władze powiatu oczekują od gminy, aby ta po raz kolejny wyasygnowała środki na dokumentację projektową, podczas gdy ta, jak twierdzi włodarz samorządu, jest już dawno przygotowana. Może jednak ulec dezaktualizacji, gdyż do tej pory władzom powiatu nie udało się wykonać kompleksowej przebudowy we wspomnianej miejscowości. 

- Środki zostały wydane, a przygotowana wcześniej dokumentacja zatwierdzona przez zespół urzędników starostwa. Nie wyobrażam sobie, aby po raz kolejny przeznaczać je na ten cel – powiedziała o swoich spostrzeżeniach wójt Niezgoda.

Drugi raz dokumentacji nie wykonają

I dodała, że jeśli radni zgodzą się na to, aby przeznaczyć środki samorządu na dokumentację, którą wykona starostwo, to może się zgodzić na takie rozwiązanie. Jeśli jednak nową dokumentację miała by wykonać sama gmina, to dla niej jest to rozwiązanie nie do przyjęcia. 

- Wszystko, co do tej pory zrobiliśmy, zostało i tak przeprojektowane. Zarówno w przypadku drogi Żmudź – Leszczany, jak i Wólki Leszczańskiej i chodników. Tam także realizowany jest inny projekt, niż pierwotnie. Cieszymy się, oczywiście, ale zostało to zrobione inaczej, niż byśmy tego oczekiwali. Nikt z nami tych zmian nie uzgadniał, należy mieć tego świadomość – opisywała radnym wójt. 

Nie mają sobie nic do zarzucenia

Wicedyrektor wydziału infrastruktury Starostwa Powiatowego w Chełmie Diana Kasjan wyjaśniła nam, że powiat przekazał gminie misję zarządzania drogą w Pobołowicach w roku 2019, aby ta mogła opracować stosowną dokumentację projektową. 

- Gmina podpisała wówczas umowę z wyłonionym wykonawcą i gotowy dokument przekazała ją do powiatu. Powiat złożył komplet dokumentów do zatwierdzenia do organu architektoniczno-budowlanego. Ów organ wydał postanowienie, że konieczne jest uzupełnienie braków i nieprawidłowości w tej dokumentacji. Powiat na podstawie postanowienia skierował do projektanta i władz gminy prośbę o uzupełnienie dokumentów, nawet z wielokrotnym ponagleniem. Niestety - przez okres trzech lat nie wyegzekwowano od wykonawcy poprawy dokumentacji i postępowanie ulega "przedawnieniu". W związku z tym konieczne jest opracowanie nowej dokumentacji – wyjaśniła w rozmowie z nami wicedyrektor Kasjan. 

I dodaje, że każda dokumentacja może posiadać pewne braki lub niejasności, których zamawiający nie zweryfikował na etapie odbioru. 

- Warto jednak zauważyć, że zamawiający powinien się zabezpieczyć w zakresie gwarancji i rękojmi, gdyż zapisy te umożliwiają wyegzekwowanie późniejszych roszczeń. W tym przypadku umowę zawarto pomiędzy gminą a wykonawcą, więc powiat nie miał możliwości, aby ingerować w przedmiotowej sprawie – zauważa Kasjan. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama