Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 11:48
Reklama
News will be here
Reklama Bank Spółdzielczy

Lutowe przygotowania do wiosny. Piłkarze doskonalą formę

Zespoły piłkarskie z naszego regionu przyspieszają tempo treningów, żeby wrócić na murawy wiosną w jak najlepszej dyspozycji. Trenerzy wyciągają również wnioski ze spotkań sparingowych, w części drużyn zachodzą też kolejne ruchy transferowe.
Lutowe przygotowania do wiosny. Piłkarze doskonalą formę

Autor: FB Avia Świdnik

III liga

Piłkarze Chełmianki mają za sobą kolejny mecz kontrolny, w którym 0:2 ulegli Avii Świdnik. Mimo przegranej trener Artur Bożyk uważa to spotkanie za wartościowe i ważne.

- Przeciwnik narzucił nam dużą intensywność, na którą właściwie odpowiedzieliśmy, zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej różnice zarysowały się wyraźniej na naszą niekorzyść. Pierwsza bramka padła po ewidentnym nieporozumieniu po naszej stronie, druga to skutek braku koncentracji, nad którą nadal musimy pracować.

W ostatnich dniach skład biało-zielonych za porozumieniem stron opuścił Mateusz Chwedoruk, ale zespół zasilił również obrońca Przemysław Zbiciak, który przeniósł się z Motoru II Lublin.

 

IV liga

Pierwszy sparing w tym roku ma za sobą  Start Krasnystaw, który po rundzie jesiennej uplasował się na czele tabeli w II grupie lubelskiej. Zespół trenowany przez Marka Kwietnia 3:2 pokonał Tomasovię Tomaszów Lubelski. Wszystkie bramki dla Startu padły w pierwszej połowie, a zdobyli je: Daniel Chariasz, Radosław Lenard i Piotr Kożuchowski.

- Po przerwie trochę eksperymentowaliśmy ze składem i ustawieniem. Niestety, daliśmy też strzelić sobie dwie bramki. Niemniej jednak jestem zadowolony z tego spotkania. Mimo że to mecz kontrolny, to każde zwycięstwo jest cenne, zwłaszcza z tak wymagającym przeciwnikiem. A warto dodać, że w ciągu pół roku pokonaliśmy zespół Tomasovii już trzykrotnie - mówi szkoleniowiec Startu. - Do rundy wiosennej przygotowujemy się od połowy stycznia, trenujemy cztery razy w tygodniu na własnych obiektach, mamy też zaplanowanych kilka kolejnych sparingów.

Drugi mecz kontrolny ma za sobą Bug Hanna, który na koniec rozgrywek jesiennych zamknął tabelę w I grupie lubelskiej. Spotkanie przebiegało przez różne fazy, ale ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Sparty Rejowiec Fabryczny. Zwycięskiego gola zdobył testowany zawodnik.

- Początkowo mecz przebiegał pod nasze dyktando, kontrolowaliśmy to, co dzieje się na boisku i stworzyliśmy sobie dwie sytuacje, których nie udało się wykorzystać - mówi Łukasz Jankowski, trener Bugu Hanna. - Popełniliśmy jednak kilka błędów w pressingu, przeciwnik wykorzystał nasze słabe ustawienie i wyszedł na prowadzenie. Próbowaliśmy jeszcze odrobić straty w drugiej połowie, ale sytuacji nie udało się przekuć na bramki. Niemniej jednak nasza gra wyglądała lepiej niż w poprzednim meczu kontrolnym z Cresovią Siematycze.

Luty przyniósł też zmiany w składzie Bugu Hanna. Po sześciu latach klub opuścił Łukasz Babkiewicz, który zasilił skład Eko Różanki. W zespole wiosną nie zobaczymy też Łukasza Mirończuka, Pawła Fornala i Dawida Pietrusika.

 

Klasa okręgowa

Na dobre w przygotowaniach i grach kontrolnych rozkręciły się drużyny grające w chełmskiej klasie okręgowej. Pierwszy sparing rozegrał lider tabeli, czyli Kłos Gmina Chełm, który zremisował 2:2 z GKS Pogoń 96 Łaszczówka, czwartym zespołem zamojskiej okręgówki. Gole dla pierwszej drużyny zdobyli: Paweł Wójcicki i Paweł Mazur. W spotkaniu w składzie Kłosa zadebiutowali się też juniorzy: Alan Dyński i Damian Leśnicki.

- Jak na pierwszy mecz, nasza gra wyglądała całkiem obiecująco. Zaczęliśmy mocnym pressingiem, odbierając dużo piłek i płynnie rozgrywaliśmy swoje akcje - mówi Robert Tarnowski, trener Kłosa Gmina Chełm. - Największym mankamentem była skuteczność, ponieważ stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, ostatecznie niewykorzystanych. Można to tłumaczyć tym, że to było nasze pierwsze spotkanie w tym roku na naturalnej wielkości boisku i czucie piłki z tego powodu nie było najlepsze.

Ogniwo Wierzbica, które po jesieni traci do Kłosa tylko jeden punkt, wpisało z kolei na konto zwycięstwo w sparingu z juniorami Górnika Łęczna. Podopieczni trenera Krzysztofa Bodziaka wygrali 4:3 po celnych trafieniach: Karola Balcerka, Michała Kłosa i testowanego zawodnika.

- Pierwszy sparing był dla trenera okazją do przetestowania nowych ustawień i sprawdzenie czterech nowych zawodników, a samo spotkanie też było miłe dla oka - mówi Michał Kitajewski, prezes klubu.

Czwarta w tabeli Unia Rejowiec również ma za sobą pierwszy sparing w fazie przygotowań, w którym wygrała 2:0 z plasującym się na siódmym miejscu Bratem Siennica Nadolna. Pięknym golem popisał się najpierw Przemysław Huk, a wynik podwyższył kapitan Marcin Kloc, który zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego Romana Rosy.

- Zwycięstwo na pewno cieszy, aczkolwiek na tym etapie przygotowań wynik nie jest najważniejszy. To była dla nas dobra jednostka treningowa - podsumowuje trener Unii Rejowiec, Tomasz Sąsiadek. - Co może martwić, to długa lista kontuzjowanych zawodników, ponieważ w tym spotkaniu miałem do dyspozycji tylko 13 graczy.

Mimo przegranej trener Brata Siennicy Nadolnej, Andrzej Ignaciuk, uznaje spotkanie za pożyteczny sprawdzian dla swoich piłkarzy.

- Najważniejsze jest to, że obyło się bez kontuzji, a nasi zawodnicy mogli się sprawdzić na boisku po przerwie - dodaje. - Przygotowania do rundy wiosennej prowadzimy od końca stycznia i idą one zgodnie z planem. Kolejne sparingi mamy zaplanowane m.in. z Omegą Stary Zamość, Unią Hrubieszów, Ruchem Izbica i GKS Łopiennik. Skład mamy stabilny, a dodatkowo ze Sparty Rejowiec Fabryczny wraca do nas Sebastian Suduł.

Tempa nie zwalnia też Ruch Izbica, który rozegrał już cztery sparingi. W ostatnim piłkarze trenowani przez trenera Romana Blonkę pokonali rywali z Hetmana Żółkiewka 4:2. Dwa gole dla zespołu z Izbicy zdobył Patryk Lewandowski, a po jednym trafieniu dołożyli jeszcze: Bartosz Babiarz i Adrian Zaprawa.

- Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, wszystkie bramki wpadły w drugiej części spotkania - podsumowuje Michał Gałka, kapitan Ruchu Izbica. - Cieszy też fakt, że do drużyny dołączył nasz były zawodnik Przemysław Nizio, który trenuje z nami od początku okresu przygotowań.

Niełatwy sparing ma za sobą szósty w tabeli Spółdzielca Siedliszcze, który uległ 2:7 zespołowi Cisy Nałęczów, grającemu w lubelskiej klasie okręgowej. Autorami bramek dla pierwszej z drużyn byli: Mikołaj Kańczugowski i Bartek Mazurek. Jak mówi trener Spółdzielcy Siedliszcze, Mirosław Kosowski, podczas spotkania widoczna była różnica doświadczenia na boisku.

- Wystąpiliśmy w składzie naszpikowanym młodzieżą, a rywal wystawił kilku zawodników z długim stażem i dobrze przygotowanych. Brakowało nam osób w defensywie, testowałem też kilku piłkarzy w innych konfiguracjach. Eksperyment się nie udał, ale po to są sparingi, żeby móc sobie pozwalać na takie sprawdziany. Z dobrej strony pokazali się natomiast nasi strzelcy. Damian Dziewulski udowodnił, że może w każdej chwili wygrać pojedynek sam na sam, popisał się też kilkoma fajnymi akcjami.

 

Klasa A

9:3 to wynik zwycięskiego meczu Eko Różanki z zespołem UKS Bystrzyca Borki. Drużyna trenowana przez Kamila Karwatiuka po rundzie wiosennej zajmuje drugie miejsce w tabeli I grupy chełmskiej A klasy, nadal ścigając się o fotel lidera z Vitrumem Wola Uhruska. Aż pięć goli w tym spotkaniu zdobył Wojciech Lejko, hat-tricka zaliczył Maciej Baj, a jedną bramkę dołożył Emil Mikulski.

- Podczas tego sparingu mogliśmy przede wszystkim przetestować pewne zachowania w ataku i sprawdzić nowych zawodników - mówi szkoleniowiec Eko Różanki. - Musimy ciężko trenować, zwłaszcza że pojawiły się pewne zawirowania w harmonogramie sparingów, a trenujemy głównie na hali, która ma mniejszą powierzchnię niż normalne boisko.

Pierwszy mecz kontrolny ma też za sobą GKS Łopiennik, lider II grupy chełmskiej klasy A. Podopieczni trenera Sebastiana Kowińskiego ulegli zespołowi Traweny Trawniki 2:9.

- W tym meczu nie funkcjonowało wiele rzeczy, nad którymi musimy popracować. Trzeba też oddać przeciwnikowi, że po prostu był lepszy - mówi krótko szkoleniowiec drużyny z Łopiennika.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama