Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Chełmianin zakochał się w amerykańskiej pielęgniarce. Stracił 120 tys.

Jak kosztowna może być znajomości na portalu randkowym, przekonał się mieszkaniec Chełma. W sieci poznał kobietę, podającą się za amerykańską pielęgniarkę, przebywającą na misji w Syrii. Zakochał się w niej, choć na oczy jej nigdy nie widział, do tego stopnia, że był skłonny oddać jej wszystko. Skończyło się na 120 tysiącach złotych.
Chełmianin zakochał się w amerykańskiej pielęgniarce. Stracił 120 tys.
Zdjęcie ilustracyjne

Autor: pixabay/Victoria_rt

W miniony weekend do dyżurnego komendy zgłosił się 56-letni chełmianin, oszukany przez kobietę poznaną na internetowym portalu randkowym. Podawała się za amerykańską pielęgniarkę przebywającą na misji w Syrii.

- W trakcie korespondencyjnej znajomości trwającej ponad pół roku nawiązała się między nimi bliższa relacja, planowali wspólną przyszłość. Kobieta kilkukrotnie prosiła o przekazanie jej pieniędzy na różne cele, m.in. pomoc dzieciom pokrzywdzonym w wojnie, na bilet i wizę – mówi kom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Jak się okazało, mężczyzna kilkukrotnie przelewał pieniądze na wskazane przez nią różne konta bankowe. Łącznie przekazał około 120 tysięcy złotych. Gdy pod koniec września opowiedział o tej znajomości córce, ta uświadomiła go, że najprawdopodobniej padł ofiarą oszustwa. Wtedy dopiero zawiadomił policję.

Okoliczności tego zgłoszenia są wyjaśniane. 

- Apelujemy o rozsądek o przypominamy, że zawierając nowe znajomości przez internet musimy zachować ostrożność, szczególnie w sytuacji, gdy nowo poznana osoba prosi nas o pieniądze – ostrzega policjantka.

Czytaj też: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
olo 11.10.2022 09:01
to po co polazł na Policję ? chciał się pochwalić ???

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama