Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Sawin. Ludzie uciekają do większych miast. Wójt zna i diagnozuje przyczyny

Znamy treść dorocznego raportu o stanie gminy Sawin i jego najważniejsze konkluzje. Okazuje się, że nie nie ma się z czego cieszyć. - Ujemne saldo migracji, ujemny przyrost naturalny oraz starzejące się społeczeństwo stanowią główną bolączkę, na którą trudno jest znaleźć rozwiązanie - mówi wójt Dariusz Ćwir.
Gm. Sawin. Ludzie uciekają do większych miast. Wójt zna i diagnozuje przyczyny

Autor: Źródło: Freepik, UG Sawin

Nie ma powodów do radości - od 2017 gmina stale się wyludnia. Na przestrzeni ostatnich 5 lat liczba mieszkańców z 5670 zmniejszyła się do 5440. Największy spadek odnotował Łukówek (15 osób), natomiast największy przyrost obserwowany jest w Czułczycach, gdzie przybyło pięć osób. Najliczniejszym sołectwem jest niezmiennie Sawin (2113 osób). Najmniej zaludnioną wsią jest natomiast Przysiółek, który zamieszkuje 37 osób.

Nie ulega wątpliwości, że Sawin jest gminą typowo rolniczą, a warunki stwarzane przedsiębiorcom i inwestorom są dalekie od ideału. Większość funkcjonujących na terenie gminy firm to takie, które zajmują się wszelkiego rodzaju instalacjami hydraulicznymi, budownictwem oraz mechaniką pojazdową (z wyłączeniem motocykli). W ciągu ostatniego roku przybyło łącznie 12 firm, 18 zostało zamkniętych. Tylko 7 przedsiębiorców postanowiło wznowić po jakimś czasie swoją działalność.

-  Od lat nasza gmina się wyludnia. Ujemne saldo migracji, ujemny przyrost naturalny oraz starzejące się społeczeństwo stanowią główną bolączkę, na którą trudno jest znaleźć rozwiązanie. Młodzi ludzie, osiągający zadowalające wyniki w nauce, (czego dowodem są wyniki egzaminów ośmioklasisty) mają chęć wyjechać, poznawać świat, zdobyć wykształcenie na renomowanych uczelniach wyższych, a później znaleźć wymarzoną pracę. Często chcą wrócić, ale ze względu na brak miejsc pracy i perspektyw zostają w pełnych możliwości ośrodkach miejskich. Mieszkańcy na co dzień borykają się z podstawowymi problemami takimi jak: brak możliwości podłączenia się do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, zły stan dróg gminnych, brak żłobków, brak miejsc pracy. Działalność rolnicza, też nie przynosi oczekiwanych zysków - stwierdza otwarcie w dokumencie wójt Dariusz Ćwir

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama