Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Reklama MAREX

Jaskinie hazardu w... barakach

Piętnaście nielegalnych automatów do gier zarekwirowali funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej wspólnie z policjantami. Jaskinie hazardu działały w Chełmie i we Włodawie. Właścicielom lokali oraz osobom odpowiedzialnym za urządzanie gier grozi nawet do trzech lat więzienia.
Jaskinie hazardu w... barakach

- To pierwsze w tym roku tak duże uderzenie w nielegalny hazard w województwie lubelskim – podkreśla kom. Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Chełm: 8 automatów, żadnego człowieka

Przeprowadzona w niedzielę, 13 stycznia w Chełmie akcja nie była przypadkowa. Funkcjonariusze z Krajowej Administracji Skarbowej w Lublinie dostali informacje, że w jednym z lokali przy ul. Hutniczej urządzane są nielegalne gry hazardowe. W wolnostojącym baraku znaleźli osiem automatów, na których gracze mogli wygrywać nagrody pieniężne oraz rzeczowe.

- Kiedy funkcjonariusze KAS weszli do baraku, w środku nikogo nie było. Automaty zostały zabezpieczone jako dowody w sprawie. Trwają czynności zmierzające do ustalenia właściciela tych urządzeń oraz organizatora nielegalnych gier – mówi kom. Siemieniuk.

Włodawa: łupili kasę przy Okunińskiej i Sokołowej

Kolejne uderzenie w nielegalny hazard miało miejsce we Włodawie. Policjanci z wydziału kryminalnego oraz wydziału do walki z przestępczością gospodarczą włodawskiej komendy ustalili, że w dwóch lokalach działających na terenie miasta znajdują się automaty do gier o niskich wygranych. Z naszych ustaleń wynika, że jeden z nich mieścił się na ul. Okunińskiej, zaś drugi na ul. Sokołowej. W czwartek, 17 stycznia wieczorem policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej sprawdzili te punkty.

- Oba lokale były przystosowane do prowadzenia nielegalnej działalności hazardowej. W jednym z nich zabezpieczono cztery automaty, a w drugim trzy – informuje kom. Siemieniuk. - W środku zastano klientów, którzy grali na automatach. Zarówno oni, jak i pracownicy lokali zostali przesłuchani – dodaje kom. Siemieniuk.

Śmiertelny wypadek w Tuligłowach [SPRAWDŹ]

100 tysięcy zł kary za każdy automat

Oprócz automatów, w obu punktach zabezpieczono gotówkę – łącznie nieco ponad 6 tys. zł, monitoring, nośniki pamięci oraz dokumentację potwierdzającą nielegalny proceder. Osobom odpowiedzialnym za urządzanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi grzywna do 720 stawek dziennych, kara pozbawienia wolności do lat trzech albo obie te kary łącznie. Niezależnie od tego organizatorowi nielegalnych gier, ale także właścicielowi lokalu grozi kara administracyjna – 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu.

Zgodnie z przepisami ustawy hazardowej gry na automatach poza kasynami objęte są monopolem państwa i mogą być organizowane wyłącznie w punktach prowadzonych przez spółkę skarbu państwa.

 

Kamuflują, jak mogą

Na terenie całego województwa lubelskiego, także i w Chełmie, funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej prowadzą stałe, prewencyjne kontrole lokali, w których mogą znajdować się nielegalne automaty do gier. Kontrole prowadzone są również tam, gdzie kiedyś rekwirowane były takie urządzenia. Jednak, aby kontrola była skuteczna, musi spełnić kilka istotnych warunków.

- Przede wszystkim musi zostać przeprowadzony eksperyment potwierdzający, że na automatach możliwe jest organizowanie gier i wygrywanie pieniędzy lub nagród rzeczowych. Pozostałych działań, z wiadomych przyczyn, zdradzać nie mogę – tłumaczy kom. Siemieniuk.

W ostatnim czasie miejsca, gdzie organizowane są nielegalne gry hazardowe na automatach, są mocno kamuflowane. Często są to zwykłe baraki lub pomieszczenia, które nie rzucają się w oczy. Wchodzą do nich tylko zaufani, stali klienci, którzy mają specjalne karty wstępu albo znają hasło. Ponadto w tego typu lokalach zazwyczaj zamontowane są kamery. Osoby, które organizują gry, widzą, kto chce wejść do środka. Pomieszczenia pilnowane są również przez wynajętych pracowników, którzy również informują o ewentualnych "nalotach".

- Zdarzały się różne przypadki. Np. w jednym z lokali na ścianach porozwieszane były zdjęcia funkcjonariuszy. Pracownik widział, kto wchodzi do środka i o wszystkim informował właścicieli – zdradza kom. Siemieniuk. - Do wielu lokali musieliśmy wchodzić przy użyciu siły. Często bywało również, że w takich miejscach prowadzone były nie tylko nielegalne gry na automatach, ale także inne przestępcze działalności, jak handel narkotykami, czy dopalaczami – mówi.

Niemałym zaskoczeniem dla funkcjonariuszy okazał się też inny namierzony punkt gier. Mieścił się w wiejskim drewnianym domu, który z zewnątrz wyglądał na opuszczony. W środku znajdowało się dobrze zagospodarowane pomieszczenie z maszynami do gry i monitoringiem.

 

Chcąc zarobić, przenoszą się do internetu

Po zmianie w 2017 r. przepisów hazardowych i drastycznym zaostrzeniu kar, liczba nielegalnych automatów do gier została na rynku znacząco zredukowana, także przez samych właścicieli takich urządzeń.

- Od jakiegoś czasu można zauważyć, że nielegalny hazard przeniósł się bardziej do internetu, przy czym udowodnienie prowadzenia tego typu działalności jest znacznie trudniejsze niż w przypadku gry na automatach. Osoby organizujące tego typu gry, często stwarzają pozory prowadzenia w lokalu innego rodzaju działalności, np. kafejek internetowych. By takie miejsca namierzać i skutecznie eliminować, funkcjonariusze KAS bazują na własnych ustaleniach, ale też wykorzystują informacje np. zgłaszane na infolinię KAS. Każda taka informacja jest weryfikowana, a wskazany punkt kontrolowany – tłumaczy kom. Siemieniuk. - Mamy wytypowane punkty, co do których istnieje podejrzenie organizowania nielegalnego hazardu i są one sukcesywnie przez nas kontrolowane – zapewnia.

W jednym z lokali w województwie lubelskim funkcjonariusze KAS znaleźli trzy komputery z ekranami dotykowymi służące do nielegalnego hazardu. Aby skorzystać z urządzeń, należało zakupić u pracownika lokalu tzw. bitcoiny. Gracz otrzymywał potwierdzenie zakupu kryptowaluty w postaci specjalnego kuponu "Bit Bay Pay", który następnie skanował w czytniku komputera i uzyskiwał dostęp do gier hazardowych.

 

Edukacja pomoże w walce z nielegalnym hazardem

Aby podejmowane przez funkcjonariuszy KAS działania zmierzające do eliminowania nielegalnego hazardu były skuteczne, poza typowymi działaniami kontrolnymi, prowadzone są też różne akcje profilaktyczne. Obecnie realizowana jest ogólnokrajowa kampania edukacyjno-informacyjna "Hazard? Nie, dziękuję!".

W województwie lubelskim do udziału w kampanii KAS zgłosiło się ponad 120 szkół (podstawowych, gimnazjalnych i średnich). W dalszej perspektywie planowane są też cykle spotkań ze studentami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
antek 31.01.2019 13:05
teraz jak śmiga total casino i można obstawiać przez neta bez wychodzenia z domu, takie przybytki będą prędzej czy później pustoszały

polly 23.01.2019 07:35
W LUBELSKIM STOI OKOŁO 10.000 AUTOMATÓW NIELEGALNIE TRZEBA ZMIENIĆ PRZEPISY Z TYMI NIERUCHOMOŚCIAMI ŻEBY JE ODBIERAĆ ALBO WYBRAĆ DROGĘ LEGALIZUJĄC CZYLI OPODATKOWUJĄC DO WARTOŚCI OKOŁO 50 % I SPRAWA ZAŁATWIONA TYLKO TRZEBA JE SPIĄĆ W CAŁOŚĆ I W JEDEN SYSTEM , OBLICZCIE ILE BYŁOBY BY WPŁYWU NA CZAS KRYZYSU ( SPOWOLNIENIA GOSPODARCZEGO ) BO MYŚLĘ ŻE ZA 2 DO 4 LAT MOŻE ZABRAKNĄĆ NA PODWYŻKI I 500 PLUS BIERZMY PRZYKŁAD Z INNYCH PAŃSTW

pokdzywdzona 21.01.2019 20:32
trzeba częściej odwiedzać takie miejsca korzystaja z nich dzieci i nikt na to nie reaguje

Hen 21.01.2019 11:27
''Kiedy funkcjonariusze KAS weszli do baraku, w środku nikogo nie było'' Czy wejscie nie powinno byc poprzedzone obserwacją? Teraz szukaj wiatru w polu. A moze to celowe dzialanie?

abcd 23.01.2019 16:14
Małe miasto, duże układy. Przypadków nie ma, gdyby chcieli, wpadliby w dzień.

Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama