Dziewczyna oglądała filmiki na swoim telefonie - na tyle głośno, że dźwięki z komórki zaczęły przeszkadzać 23-latkowi, który siedział niedaleko. Dlatego poprosił, by założyła słuchawki. Dziewczyna najwidoczniej poczuła się urażona, zaczęła wyzywać 23-latka, poskarżyła też kierowcy busa, że jest molestowana.
Jak powiedział nam mężczyzna, nikt raczej nie potraktował jej poważnie. Kiedy 23-latek wyszedł z busa, dziewczyna szła za nim aż do miejsca, w którym pracował. Próbowała wejść do budynku.
- Cały czas wykrzykiwała, że ją molestuję. Zagroziła też, że naśle na mnie swoich kolegów - powiedział nam chłopak, który - ponieważ obawiał się o swoje bezpieczeństwo - zgłosił sprawę chełmskiej policji, bo kierowanie gróźb karalnych to przestępstwo, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Przepisy nie zabraniają słuchać głośnej muzyki, należy jednak pamiętać o tym, że wywołanie nadmiernego hałasu może być odebrane jako zakłócanie spokoju i porządku publicznego, a to z kolei stanowi wykroczenie.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze