Radny apelował więc do straży miejskiej, aby patrolowała wieczorami park miejski i ścieżkę rowerową.
- W godzinach wieczornych młodzież, a nawet dzieci w wieku 14-15 lat organizują tam różnego rodzaju imprezy. To, że się bawią, to mały problem, ale na tych spotkaniach jest alkohol - wyjaśnił radny Kowalczuk.
Zasugerował również, że oprócz alkoholu mogą być też inne używki, na co wskazuje zachowanie tych młodych ludzi. Jak przekonuje radny, to poważny problem, którym miasto powinno się zająć.
- Apeluję więc, aby strażnicy w godzinach wieczornych przeszli się po parku albo przejechali rowerami i sprawdzili, co się tam dzieje - prosił radny.
Wiceprezydent Józef Górny zobowiązał straż miejską do zajęcia się problemem.
Gorący temat:
Napisz komentarz
Komentarze