Podjęta w poprzedniej kadencji uchwała o limitach wywołała sporo kontrowersji. Mieszkańcy byli oburzeni tym, że nie dość, że muszą dowozić odpady do punktu własnym transportem, to na dodatek muszą się pilnować, aby nie przekroczyć granicy zapisanej w przepisach, bo może ich to słono kosztować. W uchwale rady miasta podjętej w 2017 roku znalazł się zapis mówiący o 300-kilogramowym, rocznym limicie selektywnie zbieranych odpadów komunalnych, które mieszkańcy danej nieruchomości mogą dostarczyć w ciągu roku kalendarzowego do PSZOK w ramach podatku śmieciowego.
Do punktu można przywozić: papier, szkło, metale, tworzywa sztuczne i opakowania wielomateriałowe, meble i odpady wielkogabarytowe, popiół, zużytą odzież, przeterminowane leki, chemikalia, zużyte baterie i akumulatory, zużyte opony, odpady budowlane i rozbiórkowe, odpady zielone, odpady komunalne ulegające biodegradacji (BIO) oraz zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny.
Napisz komentarz
Komentarze