Bez problemu znajdą tu także coś dla siebie osoby na diecie bezglutenowej, a nawet cukrzycy.
W firmie pracuje obecnie 12 osób. A jak mówi Wojciech Hetman, dobra i zaangażowana w pracę załoga to podstawa każdego udanego biznesu. Cukiernia stawia na tradycję, w najlepszym tego słowa znaczeniu - nie tylko, jeśli chodzi o wystrój, ale też receptury i skrupulatne podejście do produkcji.
- Wszystko musi być dokładnie odmierzone, zważone i dodane w odpowiednim momencie procesu produkcji. W naszej cukierni nie korzystamy z żadnych gotowych mieszanek, konserwantów czy sztucznych dodatków. Bardzo ważna jest dla mnie jakość składników i gotowych wypieków oraz uczciwość w tym, co tu robimy - mówi pan Wojciech. – Każdemu z moich klientów mogę spojrzeć prosto w oczy i powiedzieć, że to, co dostaje, jest dobrze zrobione - dodaje.
Wojciech Hetman naukę zawodu cukiernika rozpoczął 3 maja 1959 r. w Cukierni Stanisława Grzeszczyka w Radomiu. Otrzymanymi nagrodami, certyfikatami i wyróżnieniami zapełnił już kilka solidnych walizek. Posiada między innymi dwa certyfikaty Georgetown University w Waszyngtonie, które otrzymał za nowatorstwo i profil produkcji. Jego przepis na sukces w pracy i biznesie? - Trzeba kochać, angażować się i brać odpowiedzialność za to, co się robi – mówi pan Hetman.
Napisz komentarz
Komentarze