Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama kebab
Mieszkańcy zaniepokojeni

Chełm. To obywatele Nigerii, Zimbabwe, Rwandy oblegali chełmski urząd

Nasi czytelnicy zwrócili nam uwagę na dużą grupę obcokrajowców, którzy oczekiwali w poniedziałek, 5 maja, na schodach wiodących do siedziby Starostwa Powiatowego w Chełmie i chełmskiej delegatury Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Padły zapytania o to, jakich formalności dopełniają i czy zostaną w najbliższym czasie mieszkańcami naszego miasta. Oficjalnych wyjaśnień w tej sprawie udzielił już Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie.
Chełm. To obywatele Nigerii, Zimbabwe, Rwandy oblegali chełmski urząd
Takie zdjęcie pojawiło się w komentarzach pod jednym z postów prezydenta Jakuba Banaszka

Źródło: Facebook

Od początku nie było wątpliwości co do tego, że oczekujący na schodach interesanci znaleźli się tam nie przez przypadek. Pojawili się w tym samym miejscu o podobnej porze w konkretnym celu. Nietrudno się więc domyślić, że mieszkańcy miasta zaczęli nerwowo dopytywać o to, czy ulice Chełma staną się wkrótce podobne do tych w Paryżu, Londynie czy Berlinie.

- Oczekujemy wyjaśnień – padało wielokrotnie pod opublikowanym w sieci zdjęciem.

Prezydent zareagował

Do problemu odniósł się już następnego dnia, prezydent miasta Jakub Banaszek, który zaznaczył, że magistrat nie ma nic wspólnego z działaniami, które mają jakikolwiek związek z emigrantami. I podkreślił, że temat nie jest dla niego obojętny.

„W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami (szczególnie zdjęciami, takimi jak w załączeniu) dotyczącymi obecności w Chełmie imigrantów, których przyjmowanie koordynowane jest przez instytucje niezwiązane z samorządem Miasta Chełm oraz wynikającym z tego faktu zaniepokojeniem społecznym, zwrócę się do Wysokiej Rady z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta Chełm” - zasugerował w opublikowanym wpisie.

Prezydent podkreślił, że „samorząd miasta nie jest organem odpowiedzialnym, nawet w najmniejszym stopniu, za koordynację kwestii związanej z przyjmowaniem imigrantów. Nie mamy informacji w tym zakresie, ponieważ zarówno Prezydent Miasta Chełm, jak i Rada Miasta Chełm nie mają w tej gestii przyznanych kompetencji”. 

Wiążącej odpowiedzi na te wątpliwości postanowiliśmy więc poszukać u pracowników chełmskiego Centrum Integracji dla Obywateli Państw Trzecich, ale w rozmowie z nami stwierdzili, że nie są upoważnieni do udzielania jakichkolwiek informacji. Polecono nam, aby porozmawiać z lubelskim, Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej – instytucją, która koordynuje działanie lokalnych centrów. Ewa Chudzik, koordynator projektu pn. „Utworzenie centrum integracji dla obywateli państw trzecich, w tym migrantów w województwie lubelskim” w przekazanej nam wiadomości stwierdziła, że instytucja nie zauważyła wzmożonego ruchu w oddziale CI dla OPT w Chełmie, przy ul. Szpitalnej 50. 

- Preferencyjną grupę projektu stanowią obywatele Ukrainy przebywający na terenie RP w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej i ta grupa narodowościowa korzysta z oferowanego przez CI dla OPT wsparcia - zaznaczyła Chudzik. 

Urząd wojewódzki wyjaśnia

O komentarz poprosiliśmy również pracowników Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Odpowiedź otrzymaliśmy 7 maja po briefingu w Lubelskiem Urzędzie Wojewódzkim, zwołanym w tej sprawie. Rzecznik instytucji Dorota Grabowska w oficjalnym oświadczeniu stwierdziła, że długa kolejka oczekujących związana była z potrzebą przyjęcia od interesantów wniosków o udzielenie lub przedłużenie zezwolenia na pobyt czasowy.

- Te zezwolenia z kolei uprawniają do podjęcia legalnego zatrudnienia lub studiów na terytorium RP. Chciałabym podkreślić, że są to osoby, które przebywają w Polsce legalnie i spełniają wszystkie kryteria niezbędne do otrzymania zezwolenia na pobyt czasowy w Polsce – zapewniła w oświadczeniu rzeczniczka wojewody.

Okazuje się, że w chełmskiej delegaturze urzędu nie jest możliwe zarezerwowanie terminu na spotkanie przy pomocy systemu elektronicznego. Dlatego też na początku każdego miesiąca prowadzone są osobiste bądź telefoniczne zapisy na złożenie wniosków w konkretnym dniu kolejnego miesiąca.

- Ten czas przypadł właśnie na 5 maja, kiedy w kolejce oczekujących znalazło się ponad 100 osób. Byli to cudzoziemcy różnych narodowości. Zdecydowaną większość stanowiły osoby studiujące w Lublinie - obywateli Nigerii, Zimbabwe, Rwandy. Zainteresowanych było więcej niż zwykle, ponieważ był to pierwszy dzień po długim weekendzie, w czasie którego Lubelski Urząd Wojewódzki i wszystkie jego delegatury były nieczynne dla interesantów – podkreśliła w skierowanym do nas komentarzu Grabowska.

Ocenia też, że zjawisko, jakie mieszkańcy miasta obserwowali z niepokojem 5 maja, nie powinno nikogo dziwić.

- Codziennie w chełmskiej delegaturze pojawia się kilkunastu cudzoziemców z całego województwa lubelskiego, które składają wnioski osobiście po wcześniejszej rezerwacji wizyty. Uzupełniają braki formalne wniosków złożonych drogą pocztową, odbierają karty pobytu oraz chcą uzyskać informacje na temat legalizacji swojego pobytu na terytorium RP – zaznacza rzeczniczka wojewody.

Jak się okazuje, wnioski składają w Chełmie nie tylko ci cudzoziemcy, którzy mieszkają na terenie naszego miasta, ale i mieszkańcy innych miejscowości naszego województwa. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ludek 08.05.2025 16:24
Jakub popisał się, kolejny raz.

ziomal 07.05.2025 18:15
I gitara – sprawa wyjaśniona. Cudzoziemcy studiujący lub pracujący legalnie w Polsce mogą wrócić do swoich obowiązków. Rozgorączkowani chełmianie, proszeni są o zajęcie się swoim codziennym życiem, a nie nieuzasadnionym biciem piany i obwinianiem za wszystko ratusza

miki 07.05.2025 17:54
To ten niemiecki POrządek ? Niech se w lublinie przyjmują skoro ich tu nasprowadzali

Oh nooo 07.05.2025 16:49
O nie, uchodźcy. Tylko nawrócki ich zawruci

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama