Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 01:25
Reklama
Reklama kebab
Zapasy

Nowy rozdział w Cemencie Gryfie Chełm

Po ponad 30 latach Mieczysław Czwaliński złożył rezygnację z pełnienia funkcji wiceprezesa Cementu Gryfa Chełm. Nie opuszcza jednak szeregów klubu i nadal będzie wspierał rozwój utalentowanych zapaśników, ponieważ powierzono mu rolę skarbnika. Jego miejsce zajął natomiast wieloletni trener Zdzisław Biały.
Nowy rozdział w Cemencie Gryfie Chełm

Autor: Cement Gryf Chełm / Przemysław Kaliski

Zmiana na stanowisku nastąpiła 12 kwietnia podczas Walnego Zgromadzenia Cementu Gryfa Chełm. Dotychczasowy wiceprezes klubu Mieczysław Czwaliński ustąpił stanowiska trenerowi Zdzisławowi Białemu i, jak sam podkreśla, uważa, że będzie to osoba, która świetnie sprawdzi się w tej roli.

- Zdzisław jest związany z naszym klubem od kilkudziesięciu lat, najpierw jako zawodnik, następnie jako szkoleniowiec. Powiem szczerze, że jego sportowe poczynania obserwowałem od dawna i dziś mogę powiedzieć, że na pewno spełni pokładane w nim nadzieje. Ma w sobie cechy sportowca, lidera, managera i pasjonata, więc nie wątpię, że poradzi sobie z rolę wiceprezesa.

W czasie pełnienia dotychczasowej funkcji Mieczysław Czwaliński bardzo aktywnie wspierał popularyzację i rozwój zapasów także w innych instytucjach. Przez 12 lat był wiceprezesem Polskiego Związku Zapaśniczego, ponad dwa razy dłużej pracował również w Zespole Szkół Technicznych. Ponadto, nadal działa w szeregach Wojewódzkiej Rady Sporty, w Radzie Sportu podległej Urzędowi Miasta Chełm, jak również wciąż pozostaje prezesem Lubelskiego Związku Zapaśniczego.

- Podsumowując ponad trzy dekady mojej pracy, to ogromnie cieszę się, że mogłem być częścią naszej społeczności zapaśniczej, mogłem uczestniczyć w rozwoju następnego pokolenia naszych zawodników i obserwować, jak odnoszą sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej, a także cieszyć się wraz z nimi i wspólnie przeżywać wszystkie te emocje - dodaje Mieczysław Czwaliński. - Moja praca w klubie to ogromna pasja i misja, które dostarczyły mi mnóstwa niezapomnianych chwil. Dzisiaj, z perspektywy czasu, czuję ogromną wdzięczność za momenty radości i wyzwań, jak również za tysiące spotkań z ludźmi poznanymi na sportowej drodze, z którymi wspólnie wspieraliśmy w tym, co kochamy i czemu się poświęcamy. Cieszę się, że miałem wpływ na rozwój klubu i z otwartością patrzę na przyszłość chełmskich zapasów. Dziękuję wszystkim za wiele lat wspólnej drogi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama