Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Włodawa. Mandaty za centymetry. Część kierowców zarzuca strażnikom nadgorliwość w egzekwowaniu prawa

Mieszkańcy skarżą się na zbyt rygorystyczne działania strażników miejskich, którzy - jak twierdzą włodawianie - wystawiają mandaty za parkowanie pojazdów „zahaczających” o drogi rowerowe. W ich ocenie takie drobne uchybienia nie stanowią realnego zagrożenia, a postępowanie strażników znacznie  obciąża kierowców finansowo.
Włodawa. Mandaty za centymetry. Część kierowców zarzuca strażnikom nadgorliwość w egzekwowaniu prawa

Autor: wirestock

Źródło: Freepik

Pani Bogna twierdzi, że od lat parkuje swój samochód w tym samym miejscu, ale dopiero teraz napotkała problem.

"Kilka dni temu zaparkowałam swój samochód w miejscu, w którym zawsze stawiam go od lat, na parkingu przy ulicy Partyzantów. Owszem, mój samochód lekko zahaczył o ciąg rowerowy – mówię tu dosłownie o kilku centymetrach" – pisze kobieta, wyrażając zdziwienie, że za taki drobny błąd została ukarana mandatem. W jej opinii strażnicy miejscy wykazują się nadmierną surowością wobec mieszkańców, którzy próbują po prostu funkcjonować w ograniczonej przestrzeni miejskiej. "Zamiast zwrócić uwagę lub dać ostrzeżenie, od razu wystawili mandat" - podkreśla pani Bogna. 

Podobne doświadczenia ma pan Marian, który również podnosi kwestię absurdalnych mandatów.

"Otrzymałem mandat za to, że mój samochód rzekomo 'tarasował' drogę rowerową. Proszę mi uwierzyć, to ledwo kilka centymetrów wystawało na ten ciąg, w dodatku rowerzyści jeżdżą tamtędy sporadycznie" – opisuje mężczyzna i zauważa, że strażnicy miejscy czają się na takie drobne przewinienia, co może sugerować, że ich celem nie jest troska o bezpieczeństwo, lecz wyciąganie pieniędzy od mieszkańców. "Czy kilka centymetrów ma rzeczywiście taki wpływ na bezpieczeństwo rowerzystów? Nie sądzę" - pisze pan Marian.

Agnieszka Trzebunia, komendant Straży Miejskiej we Włodawie odnosząc się do zarzutów, przypomina o obowiązujących zasadach.

- Na ulicy Partyzantów we Włodawie obowiązują znaki B-36 „zakaz zatrzymywania się” oraz C-16/C-13 „droga dla pieszych i rowerzystów”, które jasno określają zasady parkowania i poruszania się na tym odcinku. Straż Miejska jest zobowiązana do egzekwowania tych przepisów, aby zapewnić bezpieczeństwo pieszym i rowerzystom. W przypadku drobnych naruszeń, takich jak niewielkie zahaczanie pojazdu o drogę rowerową, strażnicy zazwyczaj stosują środki wychowawcze, a nie od razu mandat. Celem jest edukacja i poprawa bezpieczeństwa, ale każde naruszenie przepisów może prowadzić do interwencji" – tłumaczy komendant Trzebunia.

Takie wyjaśnienia nie przekonują pani Bogny.

- Mam wrażenie, że włodawska straż miejska szuka sposobu, aby na siłę łatać budżet miasta naszym kosztem - zaznacza, podkreślając, że mandaty są wystawiane bez względu na rzeczywisty wpływ danego naruszenia na bezpieczeństwo.

Trzebunia podkreśla jednak, że nawet niewielkie odstępstwa od przepisów mogą wpływać na bezpieczeństwo.

- Znaki B-36 i C-16/C-13 na ulicy Partyzantów mają na celu zapewnienie płynności i bezpieczeństwa ruchu. Nawet kilka centymetrów na drodze rowerowej może spowodować, że piesi, rowerzyści lub osoby z wózkami będą musiały zejść na jezdnię, co stwarza realne zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. Problemy nasilają się, gdy samochody lub firmy dostawcze blokują całe odcinki, co może utrudniać ruch, a nawet uniemożliwić dojazd służb ratunkowych. Straż miejska podejmuje działania, aby zapobiegać takim sytuacjom, ponieważ mogą one mieć poważne konsekwencje - mówi komendantka i dodaje, że przepisy ruchu drogowego są jasne i obowiązują wszystkich, a zadaniem straży miejskiej jest ich egzekwowanie.

- Uczestnicy ruchu drogowego są świadomi swoich praw i obowiązków. Policja i inne służby nie mają w zwyczaju edukować kierowców, którzy doskonale znają przepisy. Jeśli ktoś łamie zasady ruchu drogowego, robi to z pełną świadomością, a przyczyny takiego zachowania wynikają z ich indywidualnych decyzji – podkreśla.

Tymczasem mieszkańcy Włodawy apelują do władz miasta i służb porządkowych o większy rozsądek i proporcjonalność w działaniach.

Czyta też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama