Reklama

Reklama

Gm. Żółkiewka. Zrobili to, co na drodze jest karygodne...

19-latek kierujący BMW i 36-latek kierujący fordem stracili prawa jazdy na trzy miesiące i otrzymali mandaty karne, po tym jak krasnostawscy policjanci zatrzymali ich do kontroli prędkości. Do obu interwencji doszło w piątek, 15 marca, w terenie zabudowanym.

Marcin Petruk
16.03.2024 11:15

Gm. Żółkiewka. Zrobili to, co na drodze jest karygodne...

Ok. 12:40 w miejscowości Tokarówka patrol mundurowych zauważył pojazd, który poruszał się znacznie szybciej, niż pozwalają przepisy. Wykonany pomiar wykazał, że kierowca BMW jechał w terenie zabudowanym z prędkością 126 km/h. 19-latek nie nawet nie próbował się tłumaczyć i stracił prawo jazdy. Został też ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych.

Kolejnego kierującego, mundurowi zatrzymali ok. 13:30 również w miejscowości Tokarówka. Kierujący fordem 36-latek poruszał się z prędkością 101 km/h i za swoją nieodpowiedzialną jazdę otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych. Jego konto zasiliło z kolei 13 punktów karnych, stracił też obligatoryjnie prawo jazdy na trzy miesiące.

Czytaj też:

Data dodania: 16.03.2024 11:15

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zp 17.03.2024 00:53

Na screenie z policyjnego wideorejestratora dokładnie widać pojazd znajdujący się tuż przed terenem zabudowanym i prędkość radiowozu wynoszącą ponad 126km/h. Komu zabrali prawko i nałożyli mandat, rozumiem, że kierowcy radiowozu.

a88 18.03.2024 13:08

Przyjrzyj się znakowi... to wyjazd z terenu zabudowanego

zp 18.03.2024 21:08

Na powiększeniu faktycznie może to wyglądać na koniec terenu zabudowanego... :-/ ale prędkość i tak jest radiowozu ;-)

pz 19.03.2024 07:46

Co, też zapłaciłeś, że wylewasz żale?

zp 17.03.2024 00:48

Wynik pomiaru jest obarczony błędem pomiarowy (zwykle około 3km/h). Jeśli pomiar wskazał 101km/h, to po odjęciu błędu pomiarowego, który należy uznać na niekorzyść osób mierzących, daje wynik ok. 98km/h co nie jest podstawą do zatrzymania prawa jazdy.

Reklama