Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Chełm. Wojewoda analizuje powstanie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej

Nowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski stwierdził, że powstanie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania powinno być skonsultowane z mieszkańcami Chełma. Komorski zapowiedział też, że ta sprawa musi zostać poddana analizie formalno-prawnej.
Chełm. Wojewoda analizuje powstanie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej

Źródło: UM Chełm

Po wyborach parlamentarnych powstanie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania stanęło pod znakiem zapytania. Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski zapowiedział, że sprawa zostanie poddana analizie formalno-prawnej.

- Konieczna będzie współpraca w tym zakresie Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wątpliwości budzi m.in. fakt, że decyzje dotyczące instytucji, która miałaby powstać w Chełmie, zostały podjęte bez udziału czynnika partycypacyjnego. Zabrakło konsultacji społecznych czy zapytania o zdanie mieszkańców. Dopiero po przeprowadzeniu szczegółowej analizy formalno-prawnej będzie można mówić o jakichkolwiek dalszych krokach w tej sprawie - poinformował nas Miłosz Bednarczyk z biura wojewody lubelskiego.

Ratusz nie komentuje sprawy, odsyłając do licznych oświadczeń i wypowiedzi z ostatnich tygodni, w których miasto odnosiło się do sprawy. Głównym materiałem jest tu obszerne nagranie prezydenta Banaszka.

- W sprawie muzeum jesteśmy transparentni. Zamierzam wysłać list do wszystkich posłów i z tego miejsca zapraszam na kontrole poselskie. Nie mam nic do ukrycia. Chciałbym też oświadczyć, że w tej sprawie nie odpuszczę i będę występował na drogę prawną, choć będą to długie sprawy - powiedział Jakub Banaszek w filmie opublikowanym 29 listopada 2023 r.

To dla prezydenta ważna inwestycja.

- Utworzenie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz wchodzącego w jego skład Centrum Prawdy i Pojednania było od początku do końca moim pomysłem. Ta inicjatywa, ten pomysł dojrzewał we mnie od 2018 roku - mówił.

W 2020 roku podpisał list intencyjny z ówczesnym wiceprezesem Rady Ministrów Jackiem Sasinem w sprawie utworzenia w Chełmie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz wchodzącego w jego skład Centrum Prawdy i Pojednania. 

W liście odczytanym w 2020 roku, podczas uroczystości ogłoszenia koncepcji utworzenia Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezydent Andrzej Duda pisał: 

- Z satysfakcją przyjąłem wiadomość o inicjatywie utworzenia w Chełmie Instytutu Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Muzeum Pamięci Ofiar Wołynia. Bardzo mocno ją popieram, składając twórcom tego projektu wyrazy głębokiego uznania. Prawda o rzezi wołyńskiej jest niezbędnym filarem, na którym powinna się wspierać trwała, pełna wzajemnego szacunku i zrozumienia, świadoma wagi otaczających nas wyzwań współpraca polsko-ukraińska. Prawda łączy ludzi i narody, pozwala z najbardziej nawet bolesnych doświadczeń historii wyprowadzić nauki służące budowaniu pomyślnej przyszłości.

Miasto nabyło nieruchomość przy ul. Hrubieszowskiej 102, podpisując akt notarialny 28 listopada 2022 roku.

Podczas uroczystości związanych z 80. rocznicą Rzezi Wołyńskiej Jakub Banaszek na konferencji z ówczesnym Ministrem Aktywów Państwowych Jackiem Sasinem zaprezentował wizualizację Centrum Prawdy i Pojednania oraz Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej.

- Ten projekt znajduje się na liście strategicznych obiektów realizowanych w ramach misji państwa budowania naszej narodowej tożsamości i budowania dziedzictwa narodowego. Mamy nadzieję, że w roku 2027 Centrum Prawdy i Pojednania oraz Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej w tym miejscu stanie się faktem. Realizujemy to zadanie, aby ta zbrodnia popełniona na Polakach nie została zapomniana, ale też po to, żeby wybaczyć, żeby budować dobre relacje z naszymi sąsiadami Ukraińcami, którzy sami dziś zmagają się z ludobójstwem - mówił Sasin podczas konferencji.

Zgodnie  z przyjętym harmonogramem, realizacja przedsięwzięcia powinna nastąpić w ciągu 5 lat od momentu nabycia przez miasto nieruchomości, czyli do 2027 roku.

Celem działalności centrum - według inicjatorów - ma być nie tylko przedstawienie historii, ale również inicjowanie działań, które doprowadzą do faktycznego pojednania na linii polsko-ukraińskiej w zakresie tematu Wołynia. 

- Chełm jest swoistą bramą na wschód, świadkiem wielu historii, również tych tragicznych. To również w Chełmie od wielu lat, dzięki m.in lokalnym stowarzyszeniom, kultywowana jest pamięć ofiar rzezi wołyńskiej i tutaj żyją również świadkowie rzezi - mówił Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.

Inwestycja była na dobrej drodze. Podpisano list intencyjny z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego na współprowadzenie jednostki - wszystko szło po myśli prezydenta. Aż do listopada ubiegłego roku...

To właśnie w listopadzie 2023 roku rozpoczęła się walka o szkołę społeczną, która do tej pory miała swoją siedzibę w budynku, który miasto wykupiło i zamierza przeznaczyć na cele muzeum. Po głośnych protestach dyrekcji, uczniów i rodziców miasto wyszło naprzeciw i próbuje porozumieć się władzami szkoły. 

Sceptycyzm w sprawie powstania w Chełmie muzeum udzielił się politykom Koalicji Obywatelskiej.

- Powstaje nowa instytucja kultury: Centrum Prawdy i Pojednania im. L. Kaczyńskiego w Chełmie. (...) Gigantyczna przechowalnia PiS. Z budynku chcą wyrzucić szkołę! - donosił na platformie X poseł Michał Szczerba.

Posłowie KO zorganizowali w tej sprawie nawet konferencję prasową, do której odniósł się minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński

- Kłamiecie rano, w południe i wieczorem. W Chełmie powstanie Muzeum Rzezi Wołyńskiej i to cel umowy o współprowadzeniu tej instytucji, którą zarządzać będzie Miasto. To wieloletni program upamiętniania ofiar olbrzymiej tragedii na Wołyniu. Nie macie względu na pamięć i świętości.

Temat chełmskiego muzeum obiegł cały kraj. Jan Hartman, filozof i publicysta oraz profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, na łamach "Polityki" wyraził swoją opinię na temat powstania w Chełmie muzeum związanego z wydarzeniami na Wołyniu oraz niepochlebne poglądy o mieszkańcach miasta.

- Tak się jakoś moje życie potoczyło, że akurat miasto Chełm jest mi dobrze znane, a ziemia chełmska bliska. Wiem z wieloletniego doświadczenia, że mieszkający tam ludzie wolą nie pamiętać swojej historii. Ani spraw żydowskich, ani ukraińskich. Niewiele się mówi, a jeszcze mniej wie. Chełm nie jest w stanie społecznie unieść brzemienia pamięci - pisał publicysta.

Jakub Banaszek nie pozostawił tej sprawy bez echa i opublikował film, w którym dementuje wszelkie zarzuty skierowane pod adresem idei powstania muzeum. Ponadto zmobilizował mieszkańców, aby składali podpisy pod petycją, w której chełmianie domagają się przeprosin od Hartmana. Akcję koordynuje wiceprzewodniczący Rady Miasta Chełm Kamil Błaszczuk. Do tej pory zliczono ok. 1500 podpisów, lecz finalny wynik poznamy, gdy wszystkie listy zostaną zebrane. 

Czy inwestycja warta 180 mln zł powstanie w Chełmie? Do tematu wrócimy.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama