Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Bank Spółdzielczy

Płonąca stodoła, brawurowa jazda BMW i porzucony ciągnik

Wczoraj strażacy mieli sporo pracy. Chełmscy ratownicy gasili pożar stodoły w Rejowcu Fabrycznym, ich krasnostawscy koledzy prowadzili działania w Małochwieju, gdzie doszło do kolizji, a włodawscy strażacy zabezpieczali porzucony ciągnik.
Wóz strażacki

Strażacy z  Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie interweniowali wczoraj (19 października) w Rejowcu Fabrycznym, gdzie w ogniu stanęła stodoła. Na miejsce zostały skierowane 3 zastępy JRG PSP z Chełma, OSP Kanie oraz OSP Rejowiec. Strażacy przez około 2 godziny walczyli z żywiołem. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a zniszczeniu uległo tylko poszycie dachowe i niewielka część siana, znajdującego się w budynku.

Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie kilkanaście minut po godz. 19 otrzymał zgłoszenie o kolizji, do której doszło w miejscowości Małochwiej. Okazało się, że kierujący samochodem osobowym marki BMW najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, przez co stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w bariery energochłonne. 

Włodawscy strażacy po godz. 20 otrzymali zgłoszenie o porzuconym w gminie Hańsk ciągniku rolniczym, zabezpieczyli go więc do przyjazdu policji.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama