Gm. Chełm. Filip zapowiada się na świetnego rolnika. Dlaczego? [ZDJĘCIA+FILM]

Najlepszym dowodem na to, że nie jest to teza na wyrost, są ostatnie sukcesy, jakie uczeń Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Okszowie odniósł w ostatnim konkursie orki jesiennej. Z jakimi wyzwaniami się zmierzył?

RC
13.10.2023 12:02

Gm. Chełm. Filip zapowiada się na świetnego rolnika. Dlaczego? [ZDJĘCIA+FILM]

Źródło: Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Józefa Piłsudskiego w Okszowie

Filip jest uczniem 3. klasy technikum, a kształci się w zawodzie technik mechanizacji rolnictwa i agrotechniki. Zajął pierwszą lokatę w trzeciej edycji Ogólnopolskiego Konkursu Orki Jesiennej Szkół Rolniczych. Konkurs objął swoim honorowym patronatem minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.

Filip oraz jego opiekun Mateusz Zarzycki, pod okiem którego się kształcił, udali się do Żarnowca, gdzie początkujący rolnik musiał wykazać się umiejętnościami w kilku konkurencjach.

- Konkurs orki polegał na prawidłowym zaoraniu poletka o wymiarach 19 na 50 metrów w skład i rozorywkę. Organizator konkursu przygotował ilość poletek zgodną z ilością uczestników. Do orki wykorzystywane było pięć ciągników z pługami zagonowymi 4-korpusowymi. Podczas odprawy technicznej każdy z uczestników losował poletko oraz sprzęt, którym będzie wykonywał orkę. Podczas konkursu sędziami głównymi byli nauczyciele akademiccy z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie oraz nauczyciele ze szkoły w Żarnowcu, pełniący rolę sędziów pomocniczych – wyjaśnia nauczyciel i instruktor Filipa Mateusz Zarzycki.

I dodaje, że uczniowie musieli najpierw prawidłowo ustawić pług i korygować jego położenie w trakcie wykonywania kolejnych etapów orki. Podczas zmagań oceniana była prostolinijność wykonania tzw. bruzdy podwójnej oraz jej głębokość, następnie jakość wykonania składu, głębokość orki, zgodność z granicami działki, miejsce zagłębiania i podnoszenia pługa, jakość przykrycia resztek pożniwnych, ogólny wygląd zaoranego poletka oraz sposób i jakość wykonania bruzdy końcowej.

W czasie rywalizacji oceniane było także przestrzeganie zasad BHP. Zawodnicy zadanie wykonywali pod presją czasu, gdyż całe zadanie musieli zamknąć w 45 minutach. Do wszystkich konkurencji uczeń przygotowywał się na szkolnych polach szkoleniowych.

- Warto dodać, że Filip zdobył wiele cennych nagród. Doceniona została też nasza placówka, która otrzymała bon o wartości 5000 zł od firmy AGRO-MASZ. Otrzymaliśmy też vouchery na produkty firmy HYPERIN – dodaje Zarzycki.

W konkursie wzięli udział przedstawiciele 22 szkół.

Czytaj także: