Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Chełm. Dlaczego prywatne placówki nie płacą czynszu za miejskie nieruchomości?

Miasto jest w trakcie wyceny swoich nieruchomości, które są obecnie zagospodarowane przez niepubliczne przedszkola. Procedury trwają dość długo. Od czerwcowej sesji Rady Miasta Chełm nic nie drgnęło w tej sprawie, nie dziwi więc, że dyrekcje i nauczyciele tych placówek obawiają się o swoją przyszłość. - Dopiero po inwentaryzacji i wycenie nieruchomości urząd miasta będzie mógł zaproponować nam stawkę czynszu, a z końcem sierpnia 2024 kończy nam się umowa bezpłatnego użyczenia - niepokoi się Marta Kruk, dyrektorka jednego z przedszkoli niepublicznych w Chełmie.
Chełm. Dlaczego prywatne placówki nie płacą czynszu za miejskie nieruchomości?

Jak to się zaczęło?

Umowa użyczenia nieruchomości położonej w Chełmie przy ul. Lubelskiej 4, o pow. 3402 m2, zawarta została 30 kwietnia 2004 r. ze spółką cywilną „Ewa" Jacek Samonek i Halina Jeżewska z przeznaczeniem na prowadzenie niepublicznej placówki wychowania przedszkolnego. 

- Przed dniem zawarcia przedmiotowej umowy użyczenia, w budynku funkcjonowało Przedszkole Miejskie nr 1. Rada Miejska w Chełmie w dniu 16 lutego 2004 r. podjęła uchwałę Nr XVI/171/04 w sprawie zamiaru likwidacji tego przedszkola. Dotychczasowa dyrektor tej placówki wyraziła wówczas wolę prowadzenia przedszkola niepublicznego w oparciu o bazę przedszkola miejskiego. Propozycja ta uzyskała pozytywną opinię Rady Pedagogicznej i Rady Rodziców, w związku z czym 31.03.2004 r. Rada Miejska w Chełmie podjęła uchwałę Nr XVII/194/04 w sprawie likwidacji Przedszkola Miejskiego nr 1 w Chełmie. Zgodnie z zapisami § 3 ww. uchwały, budynek, grunt oraz wyposażenie przedszkola, zostały oddane w użyczenie podmiotowi, który w tym budynku miał prowadzić przedszkole niepubliczne. Pracownicy Przedszkola Miejskiego nr 1 w Chełmie stali się z mocy art. 231 Kodeksu pracy pracownikami przedszkola niepublicznego - wyjaśnia w piśmie Grzegorz Zarzycki z chełmskiego magistratu.

Słowa te potwierdza również dyrektor ds. organizacyjnych i kadr przedszkola przy ul. Lubelskiej 4 Marta Kruk.

- Miasto Chełm zdecydowało o „sprywatyzowaniu” (tak potocznie nazywane są te zmiany) dwóch przedszkoli miejskich, których funkcjonowanie generowało najwyższe koszty. Dwa przedszkola miejskie zostały przeznaczone do likwidacji. Powstałe wówczas niepubliczne przedszkole „W Kasztanowym Parku” zawarło umowę użyczenia budynku przy Lubelskiej 4, zatrudniło nauczycieli zlikwidowanego przedszkola miejskiego i przyjęło wszystkie dzieci, których rodzice wyrazili taką chęć.

Również 30 kwietnia 2004 roku  podpisana została umowa użyczenia nieruchomości położonej w Chełmie przy ul. Botanicznej 16, o powierzchni 5197 m2 z Anną Gębal z przeznaczeniem na prowadzenie niepublicznej placówki wychowania przedszkolnego. 

- Wspomniana umowa w 2007 r. została rozwiązana ze względu na pełnienie przez panią Annę Gębal funkcji radnej. 02.02.2007 r. została zawarta umowa użyczenia pomiędzy Miastem Chełm a panią Joanną Gębal - czytamy w piśmie z UM.

Przed dniem zawarcia umowy użyczenia z dnia 30 kwietnia 2004 r. w budynku funkcjonowało Przedszkole Miejskie nr 4. 

Decyzja w sprawie likwidacji ww. przedszkoli została podjęta przez Miasto Chełm, jako organ prowadzący przedszkola publiczne. Wspomniane podmioty otrzymały prawo użytkowania budynków na podstawie umów użyczenia, na wniosek skierowany do prezydenta miasta Chełm.

- Umowa użyczenia zawarta została na czas nieokreślony i przewidywała możliwość jej rozwiązania za zgodą obu stron oraz za wypowiedzeniem przy zachowaniu stosownego okresu wypowiedzenia. Biorąc pod uwagę, że ewentualne rozwiązanie umowy skutkowałoby likwidacją Niepublicznego Językowego Przedszkola „W Kasztanowym Parku”, dostosowano się do terminów określonych w wówczas obowiązującej ustawie o systemie oświaty – wypowiedzenie umowy miałoby nastąpić na dwanaście miesięcy naprzód przed końcem roku szkolnego - doprecyzowuje Marta Kruk.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy również Joannę Gębal, lecz uzyskaliśmy odpowiedź od... Anny Gębal o tym, że wszystko, co miała do powiedzenia w tej sprawie padło już z jej ust podczas Sesji Rady Miasta Chełm 30 czerwca br.

Czas na zmiany...

Dlaczego akurat teraz urząd zwrócił się do tych placówek o płatność za wynajmowane nieruchomości?

- Z uwagi na coraz trudniejszą sytuację samorządów spowodowaną międzynarodowym kryzysem gospodarczym, Miasto Chełm podjęło decyzję o odpłatnym udostępnieniu przedmiotowych nieruchomości. Jako organ władzy publicznej jesteśmy zobowiązani działać na podstawie i w granicach prawa między innymi w kwestiach dotyczących planowania dochodów i dokonywania wydatków - tłumaczy w piśmie Zarzycki.

Prowadzący placówki czują się jednak pokrzywdzeni, gdyż nie otrzymali propozycji zmian, czy rozmowy ze strony UM.

- Urząd Miasta nie wystąpił wprost z propozycją zmian. O zamiarze przystąpienia do zmiany umowy w zakresie odpłatności dowiedzieliśmy się z pisma pani Doroty Cieślik, zastępcy Prezydenta Miasta w listopadzie 2022 roku, kiedy zwróciliśmy się do Miasta o zgodę na zajęcie większej powierzchni pod potrzeby żłobka. I właśnie w odpowiedzi zawarto uwagę o zamiarze zmian - czytamy w piśmie dyrektor Kruk.

Z naszych informacji wynika, że w czerwcu 2023 r. wypowiedziano obie umowy użyczenia. Zaproponowano równocześnie udostępnienie nieruchomości odpłatnie, na podstawie umów najmu. Takie rozwiązanie było możliwe, bo Rada Miasta Chełm podjęła uchwały o wyrażeniu zgody na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umów najmu przedmiotowych nieruchomości.

 - Przepis art. 37 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami jako zasadę przyjmuje, że zawarcie umowy najmu na czas oznaczony dłuższy niż 3 lata lub na czas nieoznaczony odbywa się w trybie przetargowym. Wojewoda albo odpowiednia rada lub sejmik mogą wyrazić zgodę na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu zawarcia tych umów. Podjęcie ww. uchwał przez Radę Miasta Chełm oznacza, że w przypadku woli dalszego użytkowania nieruchomości przez podmioty, które aktualnie prowadzącą w budynkach przedszkola niepubliczne, zawarcie umów najmu odbędzie się bezprzetargowo - tłumaczy urzędnik.

- Kwoty nie zostały jeszcze określone. Jesteśmy przekonani, że dojdzie do ich ustalenia w drodze negocjacji, bowiem nie każda stawka jest możliwa do przyjęcia i do uniesienia przez przedszkole niepubliczne. Ponadto, co jest również istotne, możliwe są do przyjęcia różne formy rozliczenia, i co do tego też strony winny się porozumieć, mając na uwadze wysokie nakłady na budynek miejski poczynione np. przez podmiot prowadzący Niepubliczne Językowe Przedszkole „W Kasztanowym Parku”- stwierdza dyrektor przedszkola przy ul. Lubelskiej 4.

Dlaczego niepubliczne przedszkola miałyby nie płacić za wynajem?

- Tę kwestię należałoby postawić inaczej – czy są okoliczności przemawiające za nieodpłatnym udostępnieniem budynku miejskiego na prowadzenie działalności oświatowej? Owszem, są takie argumenty. Choćby ten, że objęcie dziecka nauką przez przedszkole niepubliczne daje jednostce samorządu terytorialnego wymierną oszczędność w wysokości 25% kosztów utrzymania każdego dziecka, w stosunku do kosztów utrzymania takiego dziecka w przedszkolach publicznych. Ponadto stan techniczny budynków miejskich, przynajmniej jeśli chodzi o Lubelską 4, pozostawiał wiele do życzenia, budynek wymagał potężnych nakładów, które obciążały użytkownika - podkreśla Kruk.

Dyrektorka przedszkola "W Kasztanowym Parku" zauważa też, że budynki będące w zasobach jednostek samorządu terytorialnego, udostępniane pod działalność oświatową powinny być przeznaczane co do zasady nieodpłatnie. 

- Jak wspomniałam, gmina oszczędza na każdym dziecku pobierającym naukę w przedszkolu niepublicznym 25% kosztów utrzymania dziecka w przedszkolu publicznym. Chodzi o tworzenie równych szans dla działalności oświatowej i równych szans dla dzieci, bez względu na to, czy pobiera naukę w systemie szkolnictwa publicznego, czy niepublicznego - pisze Marta Kruk.

Urzędnicy są jednak innego zdania...

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami subwencja oświatowa na placówki niepubliczne jest przekazywana samorządom. Następnie placówka niepubliczna zwraca się do samorządu o przekazanie subwencji, która jest wyliczana w taki sam sposób, jak subwencja dla placówek publicznych. Należy również pamiętać, że w placówkach niepublicznych dodatkowo dochodzi kwestia czesnego, które płacą rodzice (jego wysokość jest zależna od podpisywanej umowy), a nauczyciele nie są zatrudniani na podstawie Karty Nauczyciela. Trudno więc ocenić, na ile subwencja oświatowa pokrywa działania realizowane przez placówki niepubliczne, ponieważ jest to kwestia bardzo indywidualna i zależna od wielu zmiennych - argumentuje Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.

 Obie placówki wypowiedzenie umów użyczenia otrzymały czerwcu tego roku.

- Po upływie okresu wypowiedzenia z podmiotami prowadzącymi obecnie w budynkach niepubliczne placówki przedszkolne, w przypadku woli dalszego użytkowania tych budynków, zawarte zostaną umowy najmu o charakterze odpłatnym - doprecyzowuje Zarzycki.

Okres wypowiedzenia mija 31 sierpnia 2024 roku, jeśli więc placówki nie zgodzą się na odpłatny najem nieruchomości, będą musiały ją opuścić.

Wypracowanie rozsądnego rozwiązania jest w interesie obu stron. Czy dojdą one do konsensusu? Do tematu wrócimy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoAnnaTreść komentarza: A co twój rebe Kaczyński i rebe Banaszak zrobili dla Chełma poza chęcia postawienia tu kolejnej spalarni śmieci tym razem NIEMIECKICH odpadów medycznych? Jakbyś nie zauważył to tam gdzie najwięcej takich jak ty tam też i największa bieda w tym kraju. W Gdańsku, Poznaniu czy Wrocławiu nie płaczą, że bieda ale tam głosują na PO.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 23:03Źródło komentarza: Powiat chełmski. Ukraińcy budują, ale o zdanie pytają nasAutor komentarza: LoloTreść komentarza: Donos jak za komuny.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 12:42Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Pierwsze „drogowe koty” poszły za płotyAutor komentarza: AjkTreść komentarza: Mogą mieć Niemcy, mogą mieć Ukraińcy, a POlicyjna i KOlaborancyjna junta rebe Tuska będzie latała i jeździła z Berlina a za energię płaciła Niemcom i Ukraińcom. Hołota marszałków od strzelania do górników, łapówkarze, złodziejska kasta sprzedająca polski majątek, pociotki bolszewickiej elity Aborygenów próbuje wywłaszczyć polskie rolnictwo na rzecz EUrokołchozu, pozostałych wywłaszczyć dyrektywą budynkową. A rebe Tusk ma się dobrze i cała jego gmina .Data dodania komentarza: 17.05.2024, 10:58Źródło komentarza: Powiat chełmski. Ukraińcy budują, ale o zdanie pytają nasAutor komentarza: FlorentynaTreść komentarza: Nie musisz rozumieć, ważne że masz płacić.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:48Źródło komentarza: Podatek od psów już jest. Teraz ich właścicieli czeka kolejny obowiązek. Sprawdź jakiAutor komentarza: mieszkańcyTreść komentarza: Co, bawimy się w donosik?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:46Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Pierwsze „drogowe koty” poszły za płoty
Reklama
Reklama
Reklama