Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 15:32
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Gm. Sawin. Kto agitował i na czyje zlecenie?

Wątpliwości w tej sprawie zgłaszają sami mieszkańcy gminy. Wyborcze plakaty z wizerunkami kandydatów do sejmu i senatu pojawiły się na płocie Środowiskowego Domu Pomocy w Sawinie. Co mówi na ten temat prawo?
Gm. Sawin. Kto agitował i na czyje zlecenie?

Źródło: nadesłane

W ustawie z dnia 5 stycznia 2011 r. "Kodeks wyborczy" znajdziemy artykuł 108, a mówi on wyraźnie, że „Zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej:
na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów”. Siedziba ŚDS to obiekt samorządowy, zatem postanowiliśmy dopytać kierownictwa placówki o to, czy było świadome konsekwencji, z jakimi mogą spotkać się podobne działania. 

- Kiedy w piątek, 15 września, wracaliśmy do domu, to tych plakatów jeszcze nie było. Ktoś powiesił je w późnych godzinach wieczornych lub wcześnie rano w sobotę. Oczywiście, że mieliśmy świadomość tego, że takie akty nie powinny mieć absolutnie miejsca. Skontaktowałam się natychmiast z panem wójtem i plakaty zostały usunięte. Podkreślam – nikt z nami tego nie konsultował i nie zgłaszał podobnych działań – wyjaśnia Wioletta Socha, kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Sawinie.

Na płocie placówki pojawiły się plakaty z wizerunkami Mariusza Kamińskiego, czyli „jedynki” na liście Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości w okręgu wyborczym nr 7 oraz Kamili Grzywaczewskiej, kandydatki tej samej partii na senatora, z okręgu 18. Postanowiliśmy zatem dopytać obu kandydatów o to, czy byli świadomi, że plakaty z ich wizerunkiem pojawiły się w takim miejscu. 

- Osobiście nie rozwieszam tych plakatów, nie miałam świadomości, że znalazły się w miejscu, gdzie nie powinno ich być. Szczerze powiedziawszy, to państwo poinformowaliście mnie pierwsi o tym zajściu – komentuje sprawę Kamila Grzywaczewska.

To samo pytanie zadaliśmy również rzecznikowi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie Mariusza Kamińskiego, ale nie uzyskaliśmy jeszcze niestety odpowiedzi. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama