Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama baner reklamowy

Gm. Białopole. Czas upływa, a pracy ubywa. Jest też kilka znaków zapytania

O tym, w jaki sposób przebiega realizacja gminnych inwestycji, informował obszernie podczas ostatniej sesji rady gminy wójt Henryk Maruszewski. Pracy jest sporo, ale wydaje się, że władze trzymają rękę na pulsie i na długiej liście ambitnych planów nie zostanie pominięty żaden z punktów.
Gm. Białopole. Czas upływa, a pracy ubywa. Jest też kilka znaków zapytania

Źródło: Gmina Białopole

Za jedną z najbardziej angażujących czasowo, ale i finansowo inwestycji należałoby uznać przebudowę centrum Białopola. Władze zapewniają, że po ukończeniu wszystkich prac mieszkańcy nie poznają swojej miejscowości, a centrum stanie się godne miana prawdziwej „wizytówki”. Cieszy również to, że prace zostaną ukończone wcześniej, niż pierwotnie zakładano, tj. na przełomie czerwca i lipca br. 

- W związku z tym, że wystąpiła konieczność przeprowadzenia dodatkowych prac, których koszt to 281 tys. złotych, zwróciliśmy się do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o przywrócenie naszej gminie wartości promesy z okresu przed przetargiem i tym samym zwiększyliśmy kwotę dotacji o 225 tys. zł. Ostateczna wartość inwestycji to w tej chwili ponad 5 mln złotych. Dotacja, jaką otrzymaliśmy z Rządowego Funduszu Polski Ład, to blisko 4,5 mln – informował radnych wójt Maruszewski.

Znaczne środki gmina Białopole przeznaczy również na modernizację ujęć wody. W trakcie wykonywania wszystkich prac doszło do awarii polegającej na na wytworzeniu się na głębokości 29 m leja osypowego wokół rury cembrowej pod betonową obudową studni, ale dodatkowe prace związane z zabezpieczeniem instalacji nie powinny wpłynąć na termin ukończenia inwestycji. 

- Ostatecznie na te prace wydamy blisko 7,5 mln złotych. Dotacja z Rządowego Funduszu Polski Ład wyniosła w przypadku tego zadania 4,3 mln złotych – wyjaśniał Maruszewski.

Modernizacja gminnej infrastruktury obejmie również drogi. Wyremontowana zostanie nawierzchnia o łącznej długości blisko 4 km, a za te prace gmina zapłaci ponad 2 mln złotych. Drogowcy pojawią się min. w Białopolu, Raciborowicach oraz Strzelcach i pracować będą przez ok. 6 miesięcy. Odrębne prace drogowe zaplanowano związku ze środkami, jakie Białopole będzie mogło, najprawdopodobniej, zagospodarować z puli przewidzianej dla gmin popegeerowskich. Zgodnie z informacjami, jakich udzielił wójt, plany uwzględniają następujące odcinki: Buśno-Białopole (1 km), Buśno-Teresin (2,6 km), Buśno-Korytyny (0,7 km) oraz Buśno-Kicin (0,2 km). Łącznie 4,5 km.

- Niestety, w poprzednim postępowaniu przetargowym oferta przekraczała nasz budżet o ponad 1 mln złotych. Otrzymaliśmy jednak zgodę na wydłużenie okresu obowiązywania promesy oraz na zmianę zakresu rzeczowego. Na czym te zmiany będą polegały? Na odcinku 0,7 km drogi Buśno-Korytyny zamieniono płyty na asfalt. W kolejnym postępowaniu, jakie ogłosiliśmy, najniższa oferta, jaką złożyło przedsiębiorstwo z Hrubieszowa, wnosi ponad 3 mln złotych i przekracza budżet projektu o blisko 300 tys. zł – wyjaśniał włodarz gminy.

W związku z wystąpieniem tych przeszkód, na ostatniej sesji radni podjęli decyzję, aby dołożyć brakujące środki. Dzięki dodatkowej uchwale przetarg zostanie rozstrzygnięty pozytywnie. Inwestycje drogowe finansowane ze środków dla gmin popegeerowskich również będą trwały ok. 6 miesięcy. 

Kilka znaków zapytania rysuje się jeszcze w związku z zadaniem polegającym na modernizacji infrastruktury sportowej przy Szkole Podstawowej w Białopolu. W toku postępowania okazało się, że najniższa złożona oferta przekroczyła możliwości finansowe powiatu o ponad 640 tys. złotych. Kolejne postępowanie zostanie ogłoszone w wkrótce. 

Okazuje się, że problemy z przetargami mogą dotyczyć również tych ofert, które oceniane są jako rażąco niskie. Tak było w przypadku postępowania związanego z wyłonieniem firmy, która zajmie się wymianą istniejącego oświetlenia ulicznego na energooszczędne zestawy ledowe i solarne. 

- W tym zadaniu uwzględniliśmy wymianę 250 lamp na ledowe oraz instalację dodatkowych 200 lamp solarnych. Okazało się, że najkorzystniejsza oferta opiewała na kwotę niecałego 1 mln złotych i była rażąco niska. W przypadku tego zadania również uzyskaliśmy zgodę na wydłużenie okresu obowiązywania promesy i wkrótce ogłosimy kolejny przetarg – wyjaśniał wójt Maruszewski. 

W ostatnim czasie znaczną część uwagi poświęcono również sprawie zakupu samochodu strażackiego, a przedsięwzięcie to jest oczywiście związane z dotacją, jaką na ten cel gmina otrzymała z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wszyscy mieli świadomość co do tego, że kwota 475 tys. złotych będzie niewystarczająca, aby zakup takiego pojazdu można było uznać za możliwy, zatem władze gminy stanęły przed koniecznością wyasygnowania na ten cel dodatkowych środków. 

- Procedura przetargowa jest w trakcie. Jedyna oferta, jaką otrzymaliśmy, opiewa  na kwotę blisko 1 160 000 zł. Gmina dofinansuje zakup samochodu środkami własnymi w kwocie ponad 680 tys. złotych. Wkład własny gminy zostanie pokryty preferencyjną pożyczką z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej. Warto wspomnieć również o tym, że roczny koszt utrzymania samochodu wyniesie ok. 15 tys. zł. Samochód zostanie zakupiony w ciągu 6 miesięcy, najpóźniej do końca roku. Po burzliwej dyskusji, radni jednogłośnie uznali, że na bezpieczeństwie mieszkańców nie można oszczędzać – informował o szczegółach związanych z zakupem samochodu wójt Maruszewski. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama