Fundacja Wolności z siedzibą w Lublinie złożyła petycję w sprawie ustalenia wysokości diet przysługujących radnym Rady Miasta Chełm. Organizacja wnioskuje o wykreślenie zapisu, który umożliwia pobieranie diet radnym, którzy nie uczestniczyli w obradach sesji rady miasta lub komisji, a usprawiedliwili swoją nieobecność, tłumacząc się "zwolnieniem lekarskim lub innymi uzasadnionymi przyczynami".
Jak wskazał radca prawny Urzędu Miasta Chełm Piotr Kowalewski, uchwała Rady Miasta Chełm z dnia 29 marca 2007 roku jest wadliwa i wymaga zmian.
Dieta nie jest wynagrodzeniem za pracę, lecz rekompensatą za zaangażowanie i poświęcenie na rzecz społeczeństwa. Obecnie diety wypłacane są w formie ryczałtu, co umożliwia pomniejszanie ich wskutek naruszeń, np. nieobecności. Możliwość usprawiedliwienia braku obecności na sesji rady miasta czy komisji w myśl obecnie obowiązującej uchwały jest szeroko rozumiana. Jak stwierdził radca prawny UM usprawiedliwienie nieobecności powinno wiązać się wyłącznie z pełnieniem w tym samym czasie innych obowiązków radnego. Należałoby więc wykluczyć kwestie prywatne oraz zdrowotne.
W opinii Piotra Kowalewskiego petycja zawiera część słusznych założeń, lecz nie w całości. Członkowie komisji jednogłośnie stwierdzili, że petycja nie zasługuje na uwzględnienie.
Temat zmian w obowiązującej uchwale zostanie poruszony podczas najbliższej sesji Rady Miasta Chełm.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze