Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Stachniuk Optyk

Włodawa. Pumptracki stają się faktem. Oferent chce połowę mniej niż kosztorys

Miłośnicy jazdy na rowerze mają powody do zadowolenia. Wygląda na to, że już za kilka miesięcy będą korzystać z nowego pumptracku, a właściwie pumptracków, bo tory będą dwa.
Włodawa. Pumptracki stają się faktem. Oferent chce połowę mniej niż kosztorys

Źródło: UM Włodawa

Do ogłoszonego przez włodawski ratusz przetargu zgłosiła się jedna firma, z Krakowa. Potencjalny wykonawca zażądał za swoją pracę prawie 145 tys. złotych, czyli dużo mniej niż wynosi planowany budżet projektu.

"Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę wynoszącą 300 tys. zł brutto" - informuje w dokumentacji przetargowej burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.

Pumputracki mają być elementem włodawskiego skateparku, który powstaje przy Szkole Podstawowej nr 3. Przypominamy, że tor owalny będzie mieć do 37 metrów bieżących długości, a liniowy - do 15 metrów, oba będą miały antypoślizgową nawierzchnię, która powinna umożliwiać jazdę na rowerach, deskorolkach, rolkach i hulajnogach.

"Zakręty torów mają mieć minimum 95 cm wysokości, garby - 49 cm, a szerokość warstwy jezdnej - minimum metr" - czytamy w szczegółach zamówienia.

Pieniądze na pumptracki udało się pozyskać dzięki współpracy ze stowarzyszeniem LGD „Poleska Dolina Bugu”. Chodzi o kwotę 266 tys. 437 złotych z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Jeśli nie będzie opóźnień, zarówno skatepark, jak i pumptracki zostaną oddane do użytku tuż po wakacjach.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama