Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Stachniuk Optyk

Gm. Włodawa. Oddaj guzik w szczytnym celu. Chcą upamiętnić 1,5 miliona dzieci!

Gminy Włodawa włącza się w akcję organizowaną przez muzeum Kamp Westerbork w Holandii. Przez cały marzec w urzędzie gminy oraz podległych mu placówkach oświatowych oraz w Bibliotece Publicznej Gminy Włodawa będzie prowadzona zbiórka guzików, które zostaną później wysłane do Holandii. Muzeum Kamp Westerbork chce w ten sposób upamiętnić 1,5 miliona dzieci, które zginęły podczas Holokaustu.
Gm. Włodawa. Oddaj guzik w szczytnym celu. Chcą upamiętnić 1,5 miliona dzieci!

Źródło: Muzeum Kamp Westerbork

- Gdy tylko w portalu Polsat News pojawił się materiał o takiej akcji, nasz samorząd natychmiast podjął próby kontaktu z muzeum i zaangażowania się w tę sprawę. Tego typu akcje upamiętniające są bardzo ważne, a naturalne jest, że skoro w projekcie jest mowa o dzieciach z Sobiboru, to powinniśmy również dołożyć swoją cegiełkę. Na każdym kroku należy podkreślać, jak ogromną zbrodnią był Holokaust i zwłaszcza w dzisiejszych czasach trzeba pilnować, żeby to się nigdy nie powtórzyło - mówi Dariusz Semeniuk, wójt gminy Włodawa.

Zbiórka będzie prowadzona w Urzędzie Gminy Włodawa, Szkole Podstawowej im. Marii Róży Zamoyskiej w Różance, Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Orchówku, Szkole Podstawowej w Żukowie i Bibliotece Publicznej Gminy Włodawa. We wszystkich tych miejscach będą specjalnie przygotowane pudełka, do których będzie można wrzucać guziki. 

- Dziedzictwo historyczne gminy Włodawa jest ogromne. Wiążą się z tym obowiązki, o których nie możemy zapominać. Dlatego udział w zbiórce był dla nas tak istotny. Cieszymy się, że możemy dołożyć swój wkład do tak historycznej i osobistej formy upamiętnienia - dodaje Semeniuk.

Zbiórkę 27 stycznia rozpoczęło liceum De Nieuwe Veste w Hardenberg. Jej celem jest uzbieranie 1,5 miliona guzików, z których każdy upamiętni jedno dziecko, które zginęło podczas Holokaustu. Na taką formę upamiętnienia wpadł holenderski aktor i artysta Jeroen Krabbé.

- To budujące, że są dzieci, które wiedzą, o co chodzi. Oto dzieci, które rozumieją i to jest fantastyczne. Dzieci zbierają się, by móc opowiedzieć historię swoich rówieśników, dlatego to najpiękniejszy pomnik – twierdzi artysta.

Po zakończonej zbiórce planuje stworzyć symboliczną rzeźbę ze wszystkich guzików. W lipcu będzie można zobaczyć rzeźbę, a także zwiedzić wystawę, na której artysta prezentuje również historię swojej rodziny, która zginęła w Holokauście.

Każdy, kto chce wesprzeć powstanie Pomnika Guzika, może wysłać guziki do De Nieuwe Veste w Hardenbergu. Wszystkie, zanim zostaną przetworzone w dzieło sztuki, zostaną skatalogowane.

Uczniowie holenderskiej szkoły w ramach projektu prowadzą też badania w archiwach obozu Westerbork, przeprowadzają wywiady z ocalałymi i ich krewnymi, i spisują ich wspomnienia. Program edukacyjno-kreatywny rozpoczął się w Dniu Pamięci o Holokauście wizytą Jeroena Krabbé.

Jeroen Krabbé urodził się 5 grudnia 1944 roku w Amsterdamie i sam jest ofiarą wojny w pierwszym pokoleniu. Ponad 80. jego krewnych ze strony matki, w tym ojciec i siostra jego matki (Margreet Reiss), zginęło podczas II wojny światowej. Jego dziadek Abraham Reiss został zagazowany w Sobiborze w lipcu 1943 r. Krabbé namalował dziewięć monumentalnych obrazów o swoim dziadku, a także stworzył dwa filmy związane z Holokaustem.

W muzeum Kamp Westerbork, gdzie prezentowany będzie Pomnik Guzika, znajdują się m.in. przedmioty z prywatnej kolekcji rodziny autora, które ilustrują historię jego dziadka i ciotki. Muzealna prezentacja Krabbé jest częścią wystawy i roku tematycznego Pamięć obozu Westerbork. Opowiada o wielu znaczeniach, jakie nadano historycznemu miejscu w ciągu ostatnich 78 lat i ukazuje je z różnych perspektyw z pomocą zaproszonych kuratorów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama