Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Pogryziony na spacerze. 33-latek ratował swojego psa

33-latek pogryziony przez psa. Kiedy był na spacerze ze swoim pupilem, podbiegł do jego czworonoga inny pies i zaatakował go. Mężczyzna próbował rozdzielić zwierzęta.
Pogryziony na spacerze. 33-latek ratował swojego psa

Wczoraj rano (5 grudnia) włodawska policja otrzymała zgłoszenie o tym, że we Włodawie mężczyzna został pogryziony przez psa.

- Policjanci zastali na miejscu 33-latka, który miał ślady ugryzienia i zadrapania na ciele. Policjanci ustalili, że mężczyzna wyszedł na spacer ze swoim pupilem i w pewnym momencie podbiegł do jego czworonoga inny pies i zaatakował go – mówi aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Mieszkaniec Włodawy wskazał policjantom kierunek, w którym oddalił się agresywny pies. Przy jednej z posesji funkcjonariusze zauważyli opisywanego przez pokrzywdzonego czworonoga. Właściciel od razu przyznał się do niewłaściwego zabezpieczenia posesji. 74-latek zamknął zwierzę i okazał aktualną książeczkę szczepień. Za niezachowanie należytej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia został ukarany mandatem karnym.

- Pamiętajmy, że na właścicielach psów ciąży wiele obowiązków, których niedopilnowanie może skutkować zarówno odpowiedzialnością cywilną, jak i karną. Niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany, zaś w przypadku stworzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia człowieka, kodeks wykroczeń przewiduje nawet karę ograniczenia wolności – dodaje policjantka.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama