Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 14:32
Reklama
Reklama

Legia Warszawa znów w grze. Celem europejskie puchary

Kibicie stołecznego klubu powoli zapominają o słabym sezonie 2021/22, w którym ich ulubieńcy uplasowali się dopiero w środku ligowej tabeli. W aktualnej kampanii prezentują się bowiem o niebo lepiej, bo rundę jesienną PKO BP Ekstraklasy "Wojskowi" zakończyli na pozycji wicelidera. Więcej punktów od zespołu kierowanego przez Kostę Runjaicia zdobył tylko Raków Częstochowa. Czy Legia Warszawa utrzyma dobrą formę i zajmie czołowe miejsce w lidze na koniec rozgrywek?
Legia Warszawa znów w grze. Celem europejskie puchary
Więcej punktów od zespołu kierowanego przez Kostę Runjaicia zdobył tylko Raków Częstochowa. Czy Legia Warszawa utrzyma dobrą formę i zajmie czołowe miejsce w lidze na koniec rozgrywek?

Legioniści po 17 rozegranych meczach mają na swoim koncie 32 oczka. To niewiele mniej niż zgromadzili w poprzednim sezonie. Wówczas przez wiele miesięcy zaglądało im w oczy widmo spadku. Dopiero powrót na ławkę trenerską Aleksandara Vukovicia sprawił, że Legia opuściła dolne rejony tabeli. Ostatecznie zespół pod jego wodzą uplasował się na 10. miejscu z dorobkiem 43 punktów. 

Nowa Legia Warszawa, stare cele

Pion sportowy Legii aktywnie działał podczas letniego okienka transferowego, aby nie powtórzyła się trauma minionej kampanii. Szeregi klubu wzmocnili między innymi Rafał Augustyniak, Makana Baku, Robert Pich czy Blaz Kramer. Na Łazienkowską wrócili także Paweł Wszołek oraz Carlitos. Natomiast schedę po Vukoviciu przejął Runjaić. Były szkoleniowiec Pogoni Szczecin podpisał kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.

Niemiec otrzymał spory kredyt zaufania od włodarzy warszawskiego klubu. Cel przez nich postawiony mógł być tylko jeden, czyli powrót na sam szczyt. W stolicy zdawali sobie jednak sprawę z tego, że nie uda się tego dokonać z dnia na dzień. Dlatego też wydaje się, że w końcu postawiono na projekt długofalowy w odniesieniu do obsady stanowiska szkoleniowca. Po kilku miesiącach współpracy żadna ze stron nie powinna być niezadowolona z jej rezultatów.

Drużyna została wzmocniona, co pozwoliło na podjęcie walki o czołowe miejsce w tabeli Ekstraklasy. Regularne zdobywanie punktów daje komfort pracy nowemu trenerowi, który ma przed sobą wiele do zrobienia. Styl gry zespołu nie zawsze zachwyca, przypominając zarówno sztabowi szkoleniowemu, jak i osobom odpowiedzialnym za transfery, że to dopiero początek długiej drogi na krajowy piedestał. Cel krótkoterminowy został jednak już zrealizowany, gdyż Legia liczy się w walce o zajęcie pozycji, która premiuje awans do eliminacji europejskich pucharów.

Lider prowadzi do Europy

Aktualna kampania ligowa wykreowała nowe kluczowe postacie wśród legionistów. Poziom gry zespołu zależy przede wszystkim od dyspozycji Josue, który po przejęciu opaski kapitańskiej przeobraził się w niekwestionowanego lidera "Wojskowych". Portugalczyk w tym sezonie Ekstraklasy zdobył 5 bramek, a także zanotował 2 asysty. Jest jednym z najlepszych piłkarzy całej ligi. Jeśli w kimkolwiek kibice stołecznego klubu mieliby upatrywać gwarancji uplasowania się na samym szczycie tabeli, to właśnie w nim. 

Na wyróżnienie zasługuje również Kacper Tobiasz, który wypełnił lukę po odejściu Artura Boruca. 20-latek zanotował 7 czystych kont, wielokrotnie ratując swój zespół przed utratą gola. Swoją najlepszą twarz znów pokazuje Filip Mladenović. Cieszyć sympatyków Legii może również powrót do formy często słusznie krytykowanego Bartosza Slisza, czy rozwój Macieja Rosołka. Legia z kolejki na kolejkę wygląda coraz solidniej, ugruntowując swoją pozycję w Ekstraklasie.

Przyznawanie Legii medalu po rundzie jesiennej sezonu 2022/23 byłoby pochopne. Wydaje się jednak, że podopieczni Runjaicia są jednym z faworytów do wywalczenia czołowej lokaty w lidze. Jeżeli tylko warszawiacy utrzymają zaprezentowany w pierwszej części rozgrywek poziom, powinni zagwarantować sobie pozycję, która zapewni im udział w eliminacjach do przyszłorocznych europejskich pucharów. A wszystko za sprawą czarodziejskiej różdżki Josue, który oprócz efektowności zachwyca również efektywnością.

Interesujesz się piłką? Pamiętaj, aby bukmacher, u którego chcesz obstawiać mecze, był legalny!

W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.

Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama