Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama baner reklamowy

Są pieniądze na dodatki węglowe, ale na razie nie dla wszystkich

Samorządy z Chełma i powiatów: chełmskiego, włodawskiego i krasnostawskiego wkrótce mają zacząć wypłacać pieniądze mieszkańcom, którzy starają się o dodatki węglowe. Praktycznie wszędzie pula środków nie jest równa zapotrzebowaniu, jakie urzędy i ośrodki pomocy społecznej zgłaszały do urzędu wojewódzkiego. Kiedy pieniądze wpłyną na nasze konta?
Są pieniądze na dodatki węglowe, ale na razie nie dla wszystkich

- Otrzymaliśmy decyzję o przyznaniu środków na realizację dodatku węglowego. Podczas najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się pod koniec września, zostaną one wprowadzone do budżetu. Następnie rozpoczną się sukcesywne wypłaty. Dostaliśmy około 7 milionów złotych. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Chełmie rozpatrzył już ponad 1400 z trzech i pół tysiąca wniosków, co daje kwotę ponad 4 milionów - przekazał nam Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.

Miasto ma otrzymać kolejną transzę. Na ten moment nie mamy jeszcze informacji, kiedy się to stanie.

Powiat chełmski

Do gminy Białopole wpłynęło do tej pory ok. 630 wniosków o wypłatę świadczenia. Urzędnicy otrzymali również pieniądze, pierwszą transzę, która wynosi 1,2 mln zł.

- Nie są to oczywiście pieniądze, które wystarczą na wypłatę wszystkich dodatków. Zgodnie z deklaracjami, mamy je otrzymywać transzami. Niemniej potrzebujemy zwołać sesję rady gminy, by pieniądze wprowadzić do budżetu na podstawie uchwały. Środki pochodzą bowiem z tak zwanej puli covidowej. Ogólnie rzecz ujmując, prawo w tym zakresie jest bardzo niedopracowane... - wyjaśnia Henryk Maruszewski, wójt gminy Białopole.

Najwięcej trudności nastręcza jednak urzędnikom weryfikacja poszczególnych wniosków. Często w jednym domu jednorodzinnym funkcjonują dwa źródła ciepła i dwie, teoretycznie odseparowane od siebie rodziny. Oficjalnie jednak jest to jeden adres administracyjny.

- Wszystkie te trudne i zawikłane sytuacje związane z prawem własności musimy weryfikować, by nie narazić się na zarzut, że te pieniądze zostały przyznane różnym osobom niesłusznie - dodaje Maruszewski.

W gminie Wojsławice spłynęło do tej pory 960 wniosków. Gmina otrzymała również pierwszą transzę środków - 1,88 mln zł.

W Leśniowicach chętnych było nieco więcej (1044), ale na razie samorząd dostał niespełna 2,1 mln zł. O wsparcie na zakup węgla stara się 1267 mieszkańców gminy Wierzbica. Otrzymane środki są wystarczające do wypłaty dodatków osobom z pozytywnie rozpatrzonymi wnioskami.

Żadnych pieniędzy na wypłaty nie zobaczyli jeszcze urzędnicy z Kamienia, ale chętnych na dopłatę jest ok. 70 proc.gospodarstw domowych. W Rejowcu Fabrycznym podwładni burmistrza Stanisława Bodysa muszą zapoznać się z treścią ok. 650 wniosków od swych mieszkańców. Otrzymali też 1,42 mln zł. Zgodnie z deklaracjami, przekazane środki finansowe są wystarczające, aby ci wnioskodawcy, którzy złożyli dokumenty najwcześniej, mogli wkrótce zobaczyć pieniądze na swoich kontach.

W gminie Rejowiec Fabryczny spłynęło do tej pory ok. 1500 wniosków. Wiadomo, że pierwsza transza na wypłaty jest już dostępna, jednak nie udostępniono nam informacji na temat tego, ile wynosi. W gminie Ruda-Huta zainteresowanie programem wyraziło ok. 1105 mieszkańców. Pieniądze na wypłaty są już do dyspozycji urzędu. Pierwsza transza wyniosła 2,33 mln zł.

W gminie Sawin wnioski złożyło ok. 1300 osób. Środki są, ale urzędnicy mierzą się z dużym zamieszaniem, spowodowanym niecierpliwością wnioskujących.

- Pracy mamy naprawdę bardzo dużo. Mieszkańcy wywierają na nas presję i coraz częściej otwarcie wyrażają swoje zniecierpliwienie całą tą sytuacją. My z kolei musimy opierać się na przepisach, które nie są do końca precyzyjne. Ponadto zapowiadana jest nowelizacja przepisów o dodatku węglowym. Dlatego żyjemy w ciągłej niepewności - informuje Beata Czopek, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sawinie.

W Żmudzi urzędnicy mają do zweryfikowania ponad 700 wniosków. Na wypłatę świadczenia otrzymali w pierwszej transzy 1,37 mln zł. Do Siedliszcza trafiło tymczasem 3,8 mln zł. Wnioski złożyło natomiast ok. 1700 mieszkańców. 

- Wnioskowaliśmy o wypłatę puli w wysokości ponad 5 milionów złotych, co wynika z rachunków. Otrzymana transza w tej chwili wystarczy na wypłatę wniosków złożonych najwcześniej oraz tych, co do których nie mamy żadnych wątpliwości. Mierzymy się bowiem, jak zapewne większość samorządów, z wieloma wątpliwościami co do niektórych posesji i lokali, które musimy po prostu wnikliwie zweryfikować - wyjaśnia Grzegorz Jędruszak, zastępca burmistrza Siedliszcza.

Krasnystaw

Do gmin powiatu krasnostawskiego pieniądze na wypłatę dodatków węglowych wpłynęły w środę i czwartek. W Krasnymstawie mieszkańcy złożyli blisko 2 tys. wniosków. Przełożyło się na to, że urząd miasta wnioskował o dotację w wysokości przeszło 12 milionów złotych. Na razie władze miejskie otrzymają prawie 3,8 mln, co stanowi 31 proc. zgłoszonego zapotrzebowania.

- Do dziś trafiło do nas przeszło 1100 wniosków od naszych mieszkańców, co przełożyło się na wnioskowaną kwotę w wysokości prawie 2,7 mln zł. Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo nasze potrzeby zostały w dużej mierze uwzględnione. Pierwsza transza opiewa na prawie 2,3 miliona, więc zaledwie o 14 procent mniej niż wnioskowaliśmy - mówi Andrzej Gierszon, skarbnik gminy Kraśniczyn.

GOPS w Siennicy Różanej przyjął 1025 wniosków. Władze gminy zgłosiły, że potrzeba na wypłaty ok. 2,6 mln zł. Dotychczas otrzymane środki z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego to ponad 2,2 miliona.

- Urząd Gminy Fajsławice przyjął prawie 1300 wniosków. Ciekawostką jest to, że w samym wrześniu wpłynęło ich 286. Z urzędu wojewódzkiego otrzymaliśmy 2 miliony 850 tysięcy złotych - informuje Aleksandra Granat z Urzędu Gminy Fajsławice.

W gminie Izbica mieszkańcy złożyli około 2300 wniosków o wypłatę dodatków węglowych. Pierwsza transza na ten cel wynosi 5,16 mln zł. Sesja została zaplanowana na 29 września, na której środki zostaną wprowadzone do budżetu.

- W gminie Krasnystaw przyjęliśmy około 1800 wniosków. Niektórzy złożyli deklarację na jeden piec pod tym samym adresem, więc aktualnie wszystko weryfikujemy. Zgłosiliśmy zapotrzebowanie na 4 miliony 350 tysięcy złotych, ale wpłynęło ponad trzy i pół miliona. Z wypłatą ruszymy po sesji rady gminy 23 września - poinformował nas w piątek Sławomir Bałabaj, kierownik GOPS w Krasnymstawie.

W gminie Żółkiewka mieszkańcy złożyli 1523 wnioski. Środki na wypłatę dodatków wpłynęły w wysokości 3,2 mln zł. Urzędnicy wystąpili o kwotę ponad pół miliona wyższą.

- Otrzymaliśmy niewiele ponad 2 miliony złotych, co stanowi około 85 procent zapotrzebowania. Dwa procent tej kwoty przeznaczymy na obsługę systemu. Środki do budżetu wprowadzimy na sesji nadzwyczajnej 26 września. Mieszkańcy złożyli do tej pory około 1300 wniosków - informuje Bożena Sik, skarbnik gminy Gorzków.

GOPS w Rudniku zanotował 730 wniosków, a gmina otrzymała 1,74 mln zł na wypłatę dodatków.

- Od władz wojewódzkich otrzymaliśmy ponad 2 i pół miliona złotych. Stanowi to mniej więcej 60 procent tego, o co wystąpiliśmy na podstawie ponad 1200 wniosków złożonych przez naszych mieszkańców - powiedział Artur Sawa, wójt gminy Łopiennik Górny.

Włodawa

W mieście Włodawa mieszkańcy złożyli 562 wnioski, ale część została już wycofana. Magistrat zgłosił zapotrzebowanie na około półtora miliona złotych. Dostał niespełna 1,3 mln zł.

- Sesję mamy 26 września, a dodatki zaczniemy wypłacać cztery dni później. Niebawem będziemy generować w systemie listę osób, które otrzymają wypłaty. Pieniądze z otrzymanej transzy otrzyma 431 osób - informuje Edyta Słabko, sekretarz miasta Włodawa.

W gminie Włodawa GOPS wnioskował o około 3 mln złotych, ale jak na razie spłynęła połowa tych środków. O dodatek wystąpiło około 1000 mieszkańców. Przelewy będą realizowane po 30 września. Dopiero bowiem w tym dniu pieniądze zostaną wprowadzone rady gminy do budżetu.

- Jak wiele samorządów, my również otrzymaliśmy środki w mniejszej wysokości niż wnioskowaliśmy. Mieszkańcy złożyli 320 wniosków o dodatek węglowy, ale część z nich będzie odrzucona. Niektórzy złożyli bowiem po kilka deklaracji na jeden piec lub na domy, w których nikt nie mieszka. Pieniądze wprowadzimy do budżetu na sesji 29 września - mówi Paweł Kołtun, wójt Starego Brusa.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama