Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Jazdę skończył w rowie. Był tak pijany, że pewnie nie widział drogi...

Ponad 3,7 promila alkoholu w organizmie miał 31-latek, który stracił panowanie nad suzuki, zjechał do rowu i uderzył w skarpę. 52-letnia pasażerka z obrażeniami ciała została odwieziona do szpitala.
Jazdę skończył w rowie. Był tak pijany, że pewnie nie widział drogi...

Źródło: KMP w Chełmie

Wczoraj (6 września) po południu dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w miejscowości Chutcze w gminie Sawin.

- Skierowani na miejsce policjanci ustalili wstępnie, że kierujący samochodem marki Suzuki 31-latek stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał z drogi do rowu i uderzył w skarpę. Wraz z nim jechała 52-letnia nietrzeźwa pasażerka, która z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący miał w organizmie ponad 3,7 promila alkoholu - mówi komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a samochód, którym jechał, zabrał z terenu prywatnej posesji bez zgody właściciela.

- Policjanci zatrzymali mężczyznę. Gdy wytrzeźwieje, będą z jego udziałem będą wykonywane dalsze czynności procesowe – dodaje Czyż.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama