Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Pediatro, zgłoś się! Braki kadrowe to nie tylko problem placówki we Włodawie

Szpital we Włodawie znów poszukuje pediatrów. Jak poinformowała nas dyrekcja SPZOZ, placówka musi "wzmocnić kadrę lekarską", dlatego zatrudni każdego specjalistę, który będzie chciał pracować na szpitalnych oddziałach, w przychodni lub Podstawowej Opiece Zdrowotnej.
Pediatro, zgłoś się! Braki kadrowe to nie tylko problem placówki we Włodawie

Autor: Pexels/Los Muertos Crew

"W tym szpitalu stale brakuje lekarzy", "Mam nadzieję, że pediatria nie zostanie znowu zamknięta", "Oddział dziecięcy musi funkcjonować, w przeciwnym razie rodzice z chorymi maluchami będą musieli jeździć aż do Chełma, albo do Lublina" - to tylko niektóre komentarze mieszkańców Włodawy.

Ogłoszenie o tym, że włodawski SPZOZ poszukuje pediatrów, pojawiło się na stronie internetowej i profilu facebookowym szpitala 10 czerwca. "Forma zatrudnienia do uzgodnienia" - czytamy w ogłoszeniu.

Informacja zaniepokoiła mieszkańców Włodawy, bo nie tak dawno "toczyli boje" o przywrócenie włodawskiej pediatrii. Z powodu braków kadrowych oddział dziecięcy nie działał od kwietnia 2020 roku. Działalność wznowił dopiero w listopadzie ubiegłego roku.

Dyrekcja placówki tłumaczy, że szpital stale "potrzebuje lekarzy". - Musimy wzmocnić kadrę lekarską w każdej szpitalnej komórce - poinformowała nas dyrektor Teresa Szpilewicz.

Czytaj także: Ceniony lekarz nie żyje. Odszedł nestor krasnostawskiej pulmonologii

Ponieważ trudno znaleźć chętnych do pracy w Polsce, szpital zatrudnia też lekarzy z Ukrainy. Do tej pory do pracy zgłosiło się sześć osób. Wśród nich jest też pediatra.

- Ci lekarze czekają jeszcze na dokumenty z Ministerstwa Zdrowia i uczą się języka polskiego. Nie mogą pracować samodzielnie, na stanowisku lekarza, jedynie jako pomoc. Na to trzeba czasu - wyjaśnia dyrektor włodawskiego SPZOZ.

Braki kadrowe to nie tylko problem placówki we Włodawie. Deficyt pediatrów odczuwają szpitale w całym kraju. Na Lubelszczyźnie problemy z pediatrią miały i mają m.in. szpital w Zamościu, Lubartowie czy Bychawie.

- Szpitale ograniczają oddziały pediatryczne ze względu na nisko wycenione procedury i duże wymagania stawiane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Koszty prowadzenia oddziałów pediatrycznych znacznie przekraczają przychody z leczenia. Szpitale muszą się zadłużać - tłumaczyłam nam niedawno Teresa Szpilewicz.

Czytaj także: Więcej badań w POZ. Sprawdzamy, jakie będą dostępne od lipca i jesieni

Włodawski oddział dziecięcy dysponuje obecnie 14 łóżkami dla małych pacjentów. Chorymi dziećmi zajmują się lekarze pediatrzy II stopnia. W szpitalu funkcjonuje też oddział neonatologiczny. Dyżury są łączone, więc pediatrzy, muszą mieć też doświadczenie w pracy z noworodkami.

SPZOZ we Włodawie oferuje specjalistom umowy o pracę, zlecenie lub kontraktowe.

Jak wynika z danych Naczelnej Izby Lekarskiej, w całej Polsce jest około 15 tys. pediatrów. Chodzi o tych czynnych zawodowo. Są potrzebni i w szpitalach specjalistycznych, uniwersyteckich, powiatowych, a także w przychodniach POZ. Na świecie pediatra przyjmuje średnio dziennie od 10 do 15 pacjentów. U nas około 60.

Od 2023 roku ma wejść w życie obowiązkowy sześciomiesięczny staż w szpitalu pierwszego lub drugiego stopnia zabezpieczenia zdrowotnego dla lekarzy odbywających szkolenie specjalizacyjne. Minister zdrowia Adam Niedzielski chce, żeby rezydenci musieli część programu odbywać w szpitalach powiatowych. Przepisy dotyczą rezydentów odbywających szkolenie specjalizacyjne m.in. z pediatrii.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama