Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Reklama MAREX

Ustawią myśliwych jak żywe tarcze

Ministerstwo rolnictwa wycofuje się z pomysłu budowy płotu przy wschodniej granicy. "Mityczna zapora" na dziki nie powstanie. Pieniądze na jego budowę m.in. zasilą koła łowieckie, których członkowie mają stać się żywą tarczą, broniącą Polskę przed inwazją chorych dzików.
Ustawią myśliwych jak żywe tarcze

W minionym tygodniu w Chełmie gościł nowy minister rolnictwa Krzysztof Ardanowski.  Zapytano go o działania podejmowane w celu ochrony hodowli świń przed wirusem ASF.

- Podjęliśmy decyzję, żeby zrezygnować z tego mitycznego płotu. Mamy ekspertyzę Europejskiego Urzędu do spraw Bezpieczeństwa Żywności, z której wynika, że długie zapory nie są skuteczne - wyjaśnia Ardanowski.

Gdyby, jak planowano, płot powstał na odcinku 1 tysiąca 120 kilometrów, protestowaliby ekolodzy, ponieważ zostałyby przegrodzone kanały migracyjne innych zwierząt - łosi, jeleni, saren. Poza tym trudno wybudować płot na bagnach. Eksperci uważają, że ogrodzenie będzie potrzebne jedynie na krótkich odcinkach. Może ono kierować przemieszczające się zwierzęta do pułapek.

- Chcemy w zamian przeznaczyć więcej pieniędzy na bioasekurację dla rolników oraz dla kół łowieckich, działających wzdłuż granicy - zapowiedział minister. Według niego, to właśnie myśliwi powinni być żywą tarczą, a każdy dzik, który przejdzie przez granicę, ma być odstrzelony.

Pieniądze przeznaczone wcześniej na budowę płotu, mają zatem wspomóc rolników w realizowaniu wymogów bioasekuracji. Trafią też do myśliwych, którzy mają wyeliminować dziki ze środowiska.

Jakie zagrożenie stwarza wrak auta? Wiedzą o tym mieszkańcy bloków przy ul. Narutowicza [TUTAJ]

 Albo będą strzelali, albo...

- Niezbędna jest Polsce głęboka depopulacja dzików. Mówiąc wprost, prawie wszystkie dziki trzeba wybić - podkreślał Ardanowski.

Tylko myśliwi mogą zrealizować te plany. Tylko oni dysponują wiedzą o zwyczajach dzików, mają broń i pozwolenia. Jak podkreślał minister, polowanie na dziki nie jest przywilejem myśliwych, ale ich obowiązkiem wobec państwa. Jeżeli będą się od tego uchylali, podejmie radykalne działania wobec Polskiego Związku Łowieckiego.

Gdy zajdzie taka konieczność, minister kupi myśliwym naboje i udostępni im chłodnie do przechowywania tusz dzików. Możliwe również, że dostaną zgodę na używanie podczas polowań celowników termicznych i noktowizorów.

 

Plan ministra dla rolnictwa

Na spotkaniu w Chełmie zaprezentowano również program Prawa i Sprawiedliwości dla polskiej wsi.

- Ten program ma pomóc rolnikom w obniżeniu kosztów prowadzenia gospodarstw - zapowiada Ardanowski.

Sposobem na to ma być zwiększenie dopłat do paliwa wykorzystywanego w rolnictwie. Będą one przysługiwały nie jak do tej pory do 86 litów, ale do 100 litrów do każdego hektara gruntów rolnych (przy stawce 1 zł za litr zwrot podatku wzrośnie z 86 do 100 zł za hektar). Dodatkowo rolnicy będą mogli się ubiegać o zwrot akcyzy płaconej w cenach paliwa, jeżeli mają hodowlę bydła.

- W gospodarstwach rolników, którzy mają bydło, ciągnik musi codziennie pracować przy dowożeniu paszy, ściółki i wywożeniu gnoju - wyjaśnia minister.

Zwrot podatku będzie przysługiwał rolnikom, którzy mają bydło mięsne lub mleczne. Należał się będzie do 30 litrów za każdą "dużą jednostkę przeliczeniową". W przyszłym roku na ten program rząd planuje przeznaczyć miliard 180 milionów złotych.

W zaprezentowanym programie jest też plan ustabilizowania handlu produktami rolnymi. W obrębie spółek należących do skarbu państwa - Krajowej Spółki Cukrowej, Elewarru, Rynków Hurtowych i gospodarstw strategicznych powstanie Krajowa Grupa Spożywcza o charakterze holdingu. Firmy te będą realizowały politykę ustaloną przez ministerstwo poprzez skup i przechowywanie produktów rolnych.

Jest też przygotowana ustawa dotycząca sprzedaży bezpośredniej produktów rolnych. Kwota wolna od podatku uzyskana w związku ze sprzedażą produktów z gospodarstwa zostanie zwiększona z 20 tys. zł do 40 tys. zł.

Teraz czytane: Grzyb w chełmskim szpitalu. Jak władze lecznicy radzą sobie z tym problemem? [CZYTAJ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
POl 07.08.2018 13:27
Inteligencja ze zdjęcia bucha!!!!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama