Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama

Gm. Sawin: Przedszkolanka odwołała się od kary

Komisja Dyscyplinarna dla nauczycieli orzekła, że opiekunka z przedszkola samorządowego w Sawinie powinna być ukarana zwolnieniem z pracy. Nadal jednak pobiera pensję.
Gm. Sawin: Przedszkolanka odwołała się od kary

Sprawa nauczycielki z przedszkola, której rzekomo boją się podopieczni, wyszła na jaw tuż po zmianie na stanowisku dyrektora Zespołu Szkół w Sawinie.

- Rodzice zgłaszali nam pewne nieprawidłowości. Skarżyli, że ich dzieci nie chcą chodzić do przedszkola, bo boją się jednej z nauczycielek - mówi Bożena Rusak, dyrektor ZS w Sawinie.

Jak wyjaśnia dyrektorka, jedno z dzieci poskarżyło, że dostało klapsa od pani z przedszkola.

Dyrektorka wdrożyła wewnętrzne postępowanie, a następnie zgłosiła sprawę do rzecznika dyscyplinarnego. Ten z kolei po zebraniu materiału dowodowego skierował wniosek o ukaranie nauczycielki do Komisji Dyscyplinarnej.

- Podtrzymaliśmy wniosek rzecznika dyscyplinarnego dotyczący kary zwolnienia z pracy. Orzeczenie nie jest prawomocne, gdyż nauczycielka złożyła w terminie odwołanie - wyjaśnia Weronika Jezior z lubelskiego kuratorium, przewodnicząca komisji dyscyplinarnej.

Jak wyjaśnia Jezior, komisja miała podstawy do wydania orzeczenia w związku z tym, że obwiniana nauczycielka sama przyznała się do tego, że dawała dzieciom klapsy. Sprawa teraz zostanie przekazana do odwoławczej komisji dyscyplinarnej.

- Nauczycielka obecnie nie pracuje, jest zawieszona w obowiązkach od grudnia ubiegłego roku. Zgodnie z prawem pobiera wynagrodzenie. W związku z tym, że trwa to już długo, wystąpię z pytaniem do kuratorium i prawników gminy, jakie dalsze działania mogę podjąć - dodaje Rusak.


Ciekawy temat:

Psa nikt nie wyrzucił, zarzuty okazały się bezpodstawne [CZYTAJ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama