- Taki problem mamy już od prawie 10 lat. Kiedy spadnie śnieg, to nie da się tamtędy przejechać - skarży się nasz Czytelnik. - Woda stoi w dziurach, a jazda przez te wyrwy może skończyć się uszkodzeniem samochodu. Co roku drogowcy sypią tam żużel, ale co z tego wynika? Droga podniosła się o dobry metr, a nadmiar żużlu wali się na płoty i tylko je uszkadza.
Sygnał od Czytelnika przekazaliśmy do Zarządu Dróg Miejskich w Chełmie.
- Kiedy aura się poprawi, sprawdzimy to miejsce - zapewnia Krzysztof Tomasik, dyrektor ZDM. - Remont tej ulicy wymaga uprzedniego zebrania części materiału. Co do utwardzenia nawierzchni, postaramy się, aby udało się to zrobić podczas remontu ul. Rejowieckiej.
Podobne artykuły:
Napisz komentarz
Komentarze