- Co kilka miesięcy zasypujemy ubytki kamieniami lub ziemią, ale na dłuższą metę to się nie sprawdza - narzeka pan Mirosław. - Po deszczu albo roztopach naprawdę trzeba uważać i "piłować" samochód na pierwszym biegu, żeby nic w nim nie uszkodzić. Jeszcze gorzej jest po zmroku. Część osób zna na pamięć układ dziur na jezdni, ale brak latarni daje się we znaki.
Ten fragment osiedlowej drogi od wielu lat jest udręką kierowców. Bardzo możliwe, że już wkrótce to się zmieni.
Już w zeszłym tygodniu fragment ulicy Legionów Polskich należący do miasta, znajdujący się przy starej piekarni i niedawno wybudowanych garażach, zaczął być modernizowany przez Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Wraz z nawierzchnią, na prośbę mieszkańców, zostało poprawione przejście do przystanku. W ramach budżetu obywatelskiego w tym roku ulica Koszarowa zostanie przedłużona w stronę ZSO nr 7.
Newralgiczne miejsce, czyli dziurawa i błotnista nawierzchnia znajduje się pomiędzy dwoma wspomnianymi fragmentami osiedlowych ulic. Jeszcze do niedawna ten odcinek drogi należał do Spółdzielni Mieszkaniowej Energetyk. Jak przekazała nam Renata Ciepłowicz, p.o. dyrektora wydziału geodezji, kartografii i mienia komunalnego, zarządcy wystąpili do urzędu miasta o wydanie decyzji zatwierdzającej projekt podziału. Wskutek tego, prawomocną decyzją, część działki wydzielonej na drogę została przekazana miastu. Józef Kendzierawski, dyrektor wydziału infrastruktury komunalnej poinformował nas, że w związku z tym przejęciem, również ten fragment drogi zostanie wkrótce wyrównany.
Popularne artykuły:
Napisz komentarz
Komentarze