Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Nie damy się zastraszyć urzędnikom

Skarbnik Agnieszka Nowosad czytała na sesji artykuł prasowy "Super Tygodnia Chełmskiego". Dziękujemy za promocję. Gdyby jednak jej interpretacja prawa prasowego była właściwa, wszyscy dziennikarze siedzieliby w więzieniach. Nie damy się zastraszyć.
Nie damy się zastraszyć urzędnikom

Autor: twojurzad.net.pl

W ubiegłym tygodniu napisaliśmy, że RIO zbada finanse Sawina. Przedstawiliśmy w artykule wątpliwości radnych opozycji dotyczące zapewnienia finansowania inwestycji drogowej i wyjaśnienia w tej sprawie Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie. Skarbnik gminy Sawin Agnieszka Nowosad nie chciała wówczas z nami rozmawiać, bo miała petentów w gabinecie, a kolejnych telefonów już nie odebrała i nie oddzwoniła. Teraz twierdzi, że zacytowaliśmy jej wypowiedź, chociaż to nieprawda. W dodatku wprowadziła radnych w błąd swoją interpretacją  prawa prasowego.

 

Sesja od tyłu

 

Na ostatniej sesji rady gminy Sawin urzędnicy postanowili zrobić porządek z dziennikarzami. Posadzili ich za filarem, plecami wójta i skarbnik gminy. Odtąd można mediom obserwować sesję z miejsca, gdzie niewiele widać i słychać. Skąd na to pomysł, nie wiemy, ale czekamy na wyjaśnienie wójta. Zapewne nie spodobały się nasze ostatnie artykuły.

 

Po pierwsze skarbnik zażądała sprostowania, skąd wiemy, że będzie kontrola RIO. Nie musimy podawać źródła informacji. Ważne jest, że to prawda. Po drugie, wprowadzone zmiany w budżecie, które zapowiadaliśmy, dotyczyły m.in. planowanego deficytu w kwocie 206 tys. 875 zł. "Źródłami pokrycia deficytu są przychody pochodzące z kredytów i pożyczek..." - zapisano w podjętej we wtorek uchwale.

 

- Pożyczki jeszcze nie zaciągamy. Pożyczkę zaciągamy wtedy, kiedy powstaje nam zobowiązanie z zamówień publicznych - wyjaśniała publicznie skarbnik Nowosad, tłumacząc radnym zasady budowania budżetu gminy i kolejność wprowadzania w nim zmian. Z wyjaśnień wynika, że wszystkie wprowadzane zmiany budżetowe zgodne są z przepisami. Jak zapewniła, nie podpisano jeszcze umowy z wykonawcą drogi Sawin-Tarnów, chociaż przetarg już się odbył.

 

- Zamawiający może wszcząć postępowanie o zamówienie publiczne, nie mając jeszcze zabezpieczenia środków na realizację zamówienia publicznego. Obowiązek ten zachodzi w chwili zawarcia umowy z wykonawcą wybranym w postępowaniu - mówiła Nowosad powołując się na opinię RIO. Także na podobną opinię powoływaliśmy się w poprzednim artykule.

Jednak nie wyjaśnienie wątpliwości radnych okazało się najważniejsze.

 

Postraszyła karami

 

- Zacytowała pani moje zdanie, a zgodnie z art. 14 Prawa Prasowego, dziennikarz ma bezwzględny obowiązek autoryzacji dosłownie cytowanej wypowiedzi, czyli osoba z którą przeprowadzany jest wywiad, musi wyrazić zgodę na jego publikację w treści przygotowanej przez dziennikarza. Na wypadek niewykonania tego obowiązku, prawo prasowe przewiduje bardzo surową karę grzywny lub ograniczenia wolności. Karane jest samo niedokonanie autoryzacji, nawet gdy artykuł wiernie odzwierciedla wypowiedź pytanego - grzmiała skarbnik najpierw na komisjach, a potem na sesji, jakby nie było ważniejszych spraw do przedyskutowania przez radnych.

 

Gdyby miała rację, żaden z dziennikarzy w Polsce nie byłby w stanie wykonywać swojej pracy i służyć informacją Czytelnikom. Dobrze by było, żeby skarbniczka uważniej zapoznała się z treścią ustawy Prawo Prasowe i ze zrozumieniem czytała artykuł, w którym nie ma cytatu jej wypowiedzi, a tym bardziej nie ma tam żadnego z nią wywiadu, bo była tak zapracowana, że nie miała dla nas nawet 10 minut na rozmowę i nie odbierała telefonów.

 

- Dzwoni pani w tym momencie, kiedy jesteśmy najbardziej zajęci - zarzucała dziennikarce skarbnik Nowosad. - A czy są momenty, kiedy nie jesteście najbardziej zajęci? - pytamy. - No niestety, nie ma -zapewniała skarbniczka.

 

Kolejny raz wysłaliśmy do urzędu gminy wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Na zwykłe maile z pytaniami wójt nam nie odpowiada, chociaż na sesji zapewniał, że się stara. Zapewne poczekamy dwa tygodnie na odpowiedź na wniosek. Wiele innych osób korzysta też z tej drogi formalnej, żeby się czegoś dowiedzieć o sprawach dotyczących urzędu gminy.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ms 14.12.2018 19:56
Dalej ma problemy ze zrozumieniem ustaw, ale paragrafami straszy. Totalny brak kompetencji. Porażka, a nie główna księgowa.

Pech 16.02.2018 21:35
I niestety została. Teraz tam straszy.

trochęwiedzący 20.04.2017 13:28
W nagrodę zostanie (najprawdopodobniej) Gł. Księgową w Teatrze Osterwy w Lublinie.

Czytelnik i mieszkaniec a zarazem sasiad 19.02.2018 22:15
I tak sie stalo.Tragedia na calego.

Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama