petycja

Na początku lipca tego roku wpłynęła do urzędu petycja, pod którą podpisało się 60 mieszkańców Hruszowa i Krynicy. Są oni żywo zainteresowani planami władz w sprawie utworzenia, właśnie na terenie Hruszowa, edukacyjnego ośrodka oraz strzelnicy. O ile większych obaw nie wzbudziłyby zapewne działania związane z kształceniem i sportem, o tyle ze zdecydowanym sprzeciwem spotkała się inicjatywa zorganizowania strzelnicy.

Planowana budowa biogazowni rolniczej o mocy 1 MW w Lubieniu budzi ogromne emocje i zdecydowany sprzeciw lokalnej społeczności. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Wyryki mieszkańcy oficjalnie złożyli petycję w tej sprawie. Obawiają się głównie skażenia kluczowego ujęcia wody.

O przypadkach nadużywania alkoholu, zalegających w pobliżu mieszkań odpadach oraz innych uciążliwościach powiadomili urząd mieszkańcy bloku zlokalizowanego przy ul. Chełmskiej 101.

Ta petycja trafiła do prezydenta. Dotyczy likwidacji monet 1- i 2-groszowych. Autorzy proponują, żeby zaokrąglić ceny.

Petycja w sprawie ułożenia nawierzchni asfaltowej na odcinku, który liczy niespełna kilometr, wpłynęła do urzędu 21 maja. Jej rozpatrzeniem zajęła się, zgonie z obowiązującymi przepisami, komisja skarg, wniosków i petycji Rady Gminy Białopole. Ostatecznie postanowiono jednak prośbę mieszkańców uznać za bezzasadną. Dlaczego?

Kilka miesięcy trwała procedura administracyjna związana z rozpatrzeniem petycji, jaką 24 marca tego roku złożyli do urzędu mieszkańcy miejscowości Stary Majdan. Pod pismem, w którym wyrażono otwarty sprzeciw wobec zamiarów wybudowania na sześciu działkach biogazowni, złożono 354 podpisy. Komisja skarg, wniosków i petycji uznała, że tak jasno wyrażonego stanowiska nie sposób pominąć, dlatego zaleciła, aby rada gminy podęła uchwałę uznającą treść dokumentu za zasadną.

Centralny Rejestr Umów miał być przełomem w kontroli publicznych wydatków. Tymczasem Ministerstwo Finansów planuje podnieść próg ujawniania umów z 500 do aż 10 tysięcy złotych. Eksperci ostrzegają: to może oznaczać, że nawet 80 proc. umów zawieranych przez urzędy nie trafi do rejestru, a obywatele stracą możliwość realnej kontroli nad finansami gmin i państwa.

Na naszych łamach wielokrotnie informowaliśmy o tym, że pomysł utworzenia Sobiborskiego Parku Narodowego wzbudza sporo różnego rodzaju kontrowersji. Do tej pory otwarty sprzeciw wobec tej idei wyrażali przede wszystkim mieszkańcy powiatu włodawskiego. Okazuje się jednak, że nie tylko tam dyskutuje się intensywnie o tym rozwiązaniu. Petycję w tej sprawie złożyli ostatnio, na ręce przewodniczącej rady gminy Teresy Krzeszczyk, także mieszkańcy sołectwa Łowcza. Na co zwracają uwagę?

Obawy związane z planami budowy biogazowni, która miałaby powstać na terenie sześciu działek w Starym Majdanie, spisali w formie petycji i dostarczyli właśnie do urzędu mieszkańcy tej miejscowości. Nie chcą, aby planiści podejmowali na tym terenie jakiekolwiek prace, które ułatwiłyby później wybudowanie zakładu. - Do uchwalenia planu ogólnego gminy obligują nas nowe przepisy i musimy prowadzić te czynności. Nie mamy wyjścia – wyjaśnia burmistrz Tadeusz Górski. W jego opinii obawy mieszańców są przedwczesne.

W styczniu tego roku informowaliśmy o tym, że lokalna społeczność, mieszkańcy miejscowości Kanie, Kolonia Kanie, Liszno, Liszno-Kolonia oraz Kanie-Stacja zamierzają złożyć petycję w sprawie montażu dodatkowego oświetlenia wzdłuż niektórych odcinków dróg powiatowych nr 1811L oraz 1812L. Te doniesienia znalazły już odzwierciedlenie w rzeczywistości, ponieważ dokument trafił oficjalnie do urzędu i będzie rozpatrywany.

Komisja skarg, wniosków i petycji Rady Gminy Rejowiec Fabryczny uznała wrześniową petycję mieszkańców wsi Liszno i Gołąb za niezasługująca na uwzględnienie, a radni podjęli już odpowiednią uchwałę. W piśmie wyrażono zdecydowany sprzeciw wobec planów lokalnego inwestora – przedsiębiorstwa Big – Szok Dziewiarstwo i Krawiectwo Zenon Szokaluk, który zainteresowany jest utworzeniem kopalni wapieni i margla „Gołąb”. Dyskusja wokół tego zagadnienia przetoczyła się również przez ostatnie obrady rady gminy.

Społeczność wsi Kanie, ale też innych, okolicznych miejscowości – Kolonii Kanie, Liszna, Liszna-Kolonii oraz Kanich-Stacji – zamierza złożyć w urzędzie petycję, w której podkreśla potrzebę montażu dodatkowych punktów świetlnych. Czy są jakiekolwiek szanse na to, aby odpowiedzieć na ich postulaty?

W trzy dni petycję w sprawie zniesienia obowiązkowej matematyki na maturze podpisało kilkanaście tysięcy osób.

O szczegóły decyzji samorządu w sprawie likwidacji kuchni w lokalnym zespole szkół postanowili dopytać członkowie Fundacji Razem dla Przyszłości. – Zmiany w szkole przeprowadzono dosyć nieoczekiwanie, nagle, bez szerszej dyskusji w gronie rodziców – twierdzi prezes zarządu fundacji Joanna Bartnik.

Chodzi o drogę gminną łączącą Liszno-Kolonię z Kozińcem. Mieszkańcy poczuli się zaniepokojeni tym, że arteria nie spełnia odpowiednich standardów związanych z bezpieczeństwem oraz zaczęli podważać jej stan prawny. Jak na ich postulaty zareagowały władze gminy?