Chociaż czynności administracyjne w sprawie tuczarni, która miałaby pomieścić maksymalnie niespełna 2000 sztuk trzody chlewnej, gmina rozpoczęła jeszcze w lutym tego roku, to do tej pory nie wiadomo, czy wnioskodawca uzyska niezbędne pozwolenia. Kolejne, ale nierozstrzygające niczego obwieszczenie opublikowane zostało w Biuletynie Informacji Publicznej w połowie listopada. Co stwierdzono?
Władze gminy nie wydały jeszcze ostatecznej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji, jaką w Sajczycach zamierza zrealizować firma EPLANT. Miałby tam zostać zamontowany zespół paneli fotowoltaicznych, który osiągnie moc nieprzekraczającą 80 MW oraz magazyn energii. Opublikowano za to kolejne zawiadomienie, w którym urząd poinformował o konieczności przesunięcia terminu rozstrzygnięcia całego procesu.
O wydanie stosownej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy dużej obory dla krów, inwestor Józef Pawliczuk, zwrócił się do władz gminy w styczniu tego roku. Na lokalizację nowej infrastruktury wskazano Plisków.
Oczy opinii publicznej zwrócone są obecnie w kierunku Sielca i Janówki, gdzie miałyby powstać zakłady zajmujące się przetwarzaniem odpadów – biogazownia i instalacja do biologicznego przetwarzania odpadów innych niż niebezpieczne. Inwestorzy zwrócili się do urzędu z wnioskami o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Administracyjne czynności mają złożony charakter i w gruncie rzeczy nie wiadomo, kiedy i z jakim skutkiem się zakończą.
Ci, którzy poczuli się zaniepokojeni tym, że na terenie Dołhobrodów może powstać w przyszłości rolnicza biogazownia, mogą chyba na razie odetchnąć z ulgą. Czy oznacza to jednak, że temat należy uznać za całkowicie zamknięty? Z pewnością nie. Nie ulega jednak wątpliwości, że rozstrzygnięcie administracyjnego procesu w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przeciągnie się – i to znacznie – w czasie.
Wójt gminy Stary Brus odmówiła wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla dwóch farm fotowoltaicznych, które miałyby stanąć w Holi. - Instalacja będzie stanowić element dysharmonijny, kłócący się z lokalnym krajobrazem - oceniła.
Kiedy faktycznie zakończy się postępowanie administracyjne związane z wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy biogazowni rolniczej w Janówce? W tej chwili trudno o jednoznaczną odpowiedź. Z opublikowanego właśnie na stronie Biuletynu Informacji Publicznej obwieszenia wynika, że nie prędko, ponieważ jedna z instytucji, która opiniuje zaplanowaną przez spółkę Power Hub inwestycję, wciąż analizuje dokumenty.
Pomysł budowy biogazowni w gminie Leśniowice wzbudza ogromne kontrowersje. Zarówno mieszkańcy, jak i lokalne władze wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec tej inwestycji. Mimo to, inwestor wciąż próbuje doprowadzić do realizacji swojego projektu, co prowadzi do przedłużania się całej procedury.
Na tym etapie wiemy, że spółka POWER-HUB z Olsztyna złożyła do władz gminy wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Teraz projektowi muszą przyjrzeć się nie tylko gminni urzędnicy, ale również, powołane do tego, państwowe organy.