Gmina Dubienka

Gdy w sierpniu 2020 roku otwarto nowe kurniki w Uchańce i wpuszczono tam zwiedzających, mieszkańcy wydawali się zadowoleni. Z zainteresowaniem oglądali nowe hale i skorzystali z poczęstunku od firmy StoFarm. Teraz niektórzy zaczynają żałować, że dopuścili do tej inwestycji. Nie chcą, by budowano nowe kurniki.

Umundurowana młodzież protestowała przeciwko zamiarowi likwidacji liceum w Dubience. Uczniowie z transparentami stali przed chełmskim gmachem, a później weszli na sesję rady powiatu chełmskiego. Towarzyszyli im działacze Agrounii i lider grupy Michał Kołodziejczak, który w ostrych słowach krytykował poczynania starosty. Radni powiatowi nie dali się zakrzyczeć i podjęli uchwałę o zamiarze likwidacji liceum.

W wyludniającej się wsi Kajetanówka niszczeje zabytek z końca XIX wieku. Tymczasowo został zabezpieczony przed zimą, ale dwie puszki farby mogą nie wystarczyć. Figura świętego Stanisława powinna trafić do renowacji.

Wanda Więcławik z domu Steć, dawna mieszkanka Rogatki, została odznaczona za bohaterską postawę podczas II wojny światowej. Uroczystość odbyła się w jej domu w Myśliborzu.

Niektórzy nie mogą zrozumieć, dlaczego starosta nie przyszedł do protestujących ludzi, którzy weszli do jego gabinetu i nie chcieli wyjść. Piotr Ikonowicz rozsiadł się nawet za biurkiem w fotelu starosty. - Czy nie doszło do naruszenia poufności dokumentów? - dopytywał się na sesji radny Tomasz Szczepaniak.

Nie powiódł się zamiar "cichej likwidacji" Liceum Ogólnokształcącego w Dubience. W poniedziałek (6 września) klasa pierwsza rozpoczęła naukę. Emocje na chwilę opadły, ale los szkoły mundurowej nie jest jeszcze przesądzony.

W czwartek (2 września) po południu i w piątek (3 września) przedstawiciele samorządu uczniowskiego i nauczyciele dzwonili do uczniów, którzy złożyli dokumenty do Liceum Ogólnokształcącego im. 27 Wołyńskiej Dywizji AK w Dubience o profilu mundurowym, by przekazać im, że nie muszą szukać dla siebie nowej szkoły. Mogą kontynuować naukę w wymarzonej przez siebie placówce. Wcześniej jednak doszło do niepotrzebnego napięcia i okupacji starostwa.

Tragicznie mogło się skończyć grzybobranie dla 66-letniego mieszkańca gminy. Potknął się, a nóż wbił mu się w szyję. Gdyby trafił w tętnicę, mężczyzna już by nie żył…

Przed sądem stanie 58-letni mieszkaniec Krynicy za usiłowanie zabójstwa kompana od kieliszka. Poszkodowany mężczyzna dostał od niego kilka razy obuchem siekiery w głowę. Polała się krew. Karetką pogotowia został zabrany do szpitala. To cud, że przeżył takie ciosy.

Czołg w Dubience stoi na cokole od 47 lat. Przetrwał dekomunizację i atak korozji. W ostatnim czasie został odmalowany. Mieszkańcy zastanawiają się, czy przywrócony zostanie też numer czołgu i czy będzie na nim namalowany orzeł.

Liceum w Dubience rozpoczęło nabór do klasy pierwszej i zrobiło to bez zgody i wiedzy władz starostwa chełmskiego - organu prowadzącego. Wicestarosta Jerzy Kwiatkowski dowiedział się o tym nie od dyrektora podległej szkoły, ale od dziennikarza Super Tygodnia Chełmskiego.

Ktoś donosami zaatakował przewodniczącego Rady Gminy Dubienka Mieczysława Neczaja, twierdząc że szambo, z którego korzysta, jest połączone z rzeką Wełnianką. Gmina to sprawdziła i niczego się nie dopatrzyła. Ale afera ma swój dalszy ciąg - na policji.

Na cmentarzu w Radziejowie odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia pomnika upamiętniającego Polaków i Ukraińców zamordowanych przez Niemców w maju 1942 roku w Tuchaniach.

30 tys. zł dokapitalizowania chce od gminy Przedsiębiorstwo Usługowo-Produkcyjne w Dubience. Nawet rada nadzorcza tej spółki jest tym zaskoczona. Pismo dostała dzień przed sesją. - Co kilka miesięcy mamy do PUP dopompowywać pieniądze? - pyta radny gminy Grzegorz Kapyś.

Wójt Krystyna Deniusz-Rosiak postąpiła wbrew woli rady gminy, a to rada w samorządzie wytycza kierunki działania. Usunąć wójta nie może, ale ma wpływ na wysokość jego pensji i może doprowadzić do referendum w sprawie odwołania. Radni mogą też negatywnie ocenić pracę wójta i nie udzielić mu absolutorium.