Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 19:24
Reklama
Reklama

Głową w zęby koleżanki

Jak bardzo można zdenerwować ukochanego koleżanki, gdy zarzuci mu się niewierność? Przekonała się o tym chełmianka, która dostała z tzw. główki prosto w zęby. 25-latek ze swojego zachowania będzie tłumaczył się w sądzie.
Głową w zęby koleżanki

Do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 października. Gdy młody mężczyzna ze swoją dziewczyną i jej koleżanką raczyli się procentami, doszło do kłótni. Zazdrosna ukochana miała za złe swojemu parterowi, że pisze SMS-y do innej dziewczyny. Zdenerwowane niewiasty zaczęły obrzucać go epitetami. Miał dość, więc wziął kurtkę i wyszedł do kolegi. Potem razem poszli na parking pod sklepem.

Zazdrosna dziewczyna od razu wiedziała, gdzie jest, najwyraźniej miała „szpiega” w telefonie, i razem z koleżanką szybko przybiegła sprawdzić, czy nie jest na schadzce z inną kobietą. A ponieważ wszyscy byli pijani, zaczęła się szarpania, padały przekleństwa i wyzwiska. Dziewczyna 25-latka po chwili zrezygnowała i się odsunęła, ale jej koleżanka była bardziej bojowo nastawiona. W pewnym momencie podobno rozwścieczony mężczyzna złapał ją za uszy i uderzył głową w twarz, wybijając jej zęby.

Na miejsce wezwano policję, 25-latek został zatrzymany. W prokuraturze tłumaczył się, że zrobił to niechcący, że tak wyszło w trakcie szarpaniny, a już na pewno nikogo by nie skrzywdził na trzeźwo. Był gotowy przeprosić.

To jednak nie wystarczyło śledczym. Skierowali już do sądu akt oskarżenia w tej sprawie, więc 25-latek będzie musiał się tłumaczyć przed wymiarem sprawiedliwości.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama