Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Wirus atakuje w gminnych szkołach

Mimo że klasy IV-VI szkół podstawowych uczą się zdalnie, to COVID-19 nadal rozsiewa się w tych placówkach. W ubiegłym tygodniu zaraza z Wuhan dotknęła podstawówkę w Białopolu. Pogorszyła się też sytuacja epidemiologiczna w Szkole Podstawowej w Wierzbicy.
Wirus atakuje w gminnych szkołach

Przypadek zakażenia koronawirusem w SP w Białopolu dotyczy nauczyciela, który uczył w klasie trzeciej. W związku z tym cała klasa przeszła na nauczanie zdalne. Dzieci były na kwarantannie do końca ubiegłego tygodnia.

- W porozumieniu z sanepidem i dla bezpieczeństwa dzieci zdecydowaliśmy o zawieszeniu zajęć stacjonarnych. Na kwarantannę został skierowany także jeden z nauczycieli - mówi dyrektorka Alicja Ilasz.

Na szczęście szkoła nie ma problemu z zapewnieniem uczniom zdalnego nauczania, bo nie zachorował wychowawca tej klasy. W tym tygodniu wszystkie zdrowe dzieci powinny wrócić na zajęcia do szkoły.

Kolejne przypadki zachorowania na COVID-19 stwierdzono również w podstawówce w Wierzbicy. W poprzednich tygodniach pisaliśmy o dwóch nauczycielach, którzy otrzymali wyniki dodatnie testów na koronawirusa.

- Sprawa jest rozwojowa. Na dzień dzisiejszy mam informację o siedmiu nauczycielach z wynikiem pozytywnym i dwóch pracownikach niepedagogicznych - mówi Marzanna Jakuta, dyrektorka szkoły w Wierzbicy. Na szczęście wszyscy chorzy czują się na tyle dobrze, by przebywać w domu.

- Jest u nas tak dużo przypadków stwierdzonych, bo ludzie są świadomi zagrożenia i badają się dla bezpieczeństwa uczniów. Być może siedlisko tej zarazy jest tam, gdzie nie wiemy nic o zakażeniach - dodaje Jakuta.

Mimo tego, że koronawirus zdziesiątkował załogę szkoły, dyrektorka zapewnia, że realizacja podstawy programowej nie jest zagrożona.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama