Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama Bank Spółdzielczy

Włączać czy nie włączać?

Kierunkowskaz – element każdego pojazdu, który powinien być używany przy wielu manewrach na drodze. W praktyce bywa z tym różnie. Jedni stosują go umiarkowanie, inni za często, a jeszcze inni traktują jak zbędny. Jak się okazuje, używanie kierunkowskazów nie zawsze jest takie oczywiste. Są bowiem sytuacje, które wprawiają w zakłopotanie wielu kierowców.
Włączać czy nie włączać?

Zacznijmy od sytuacji, w których użycie kierunkowskazu jest obowiązkowe, oczywiście poza zwykłym manewrem skrętu. Wielu kierowców nie sygnalizuje w ten sposób manewru, skręcając na drodze z pierwszeństwem przejazdu. To błąd. Nawet jadąc przez skrzyżowanie, pozostajemy na drodze głównej, która skręca w prawo lub lewo, i mamy przy tym pierwszeństwo, wykonujemy manewr, a to wiąże się z jego zasygnalizowaniem. To samo tyczy się każdej zmiany pasa ruchu czy jazdy pasem do skrętu ze strzałką poziomą na jezdni. Kierunkowskaz musimy także wrzucić, zjeżdżając z ronda, a także przy włączaniu się do ruchu z pobocza, chodnika lub pasa awaryjnego.

Są również takie manewry drogowe, kiedy użycie migaczy nie jest konieczne, a raczej opcjonalne. Dotyczy to m.in. zatrzymania pojazdu przy krawędzi jezdni (bezpieczniej użyć wtedy świateł awaryjnych, o ile jest to uzasadniony przypadek zatrzymania auta), a także wyjazdu z miejsca parkingowego.

Kiedy sygnalizowanie kierunkowskazami jest błędem? Przede wszystkim podczas wyprzedzania. Kiedy zjedziemy na przeciwległy pas ruchu z włączonym lewym kierunkowskazem, należy go wyłączyć, a następnie włączyć prawy, sygnalizując powrót na właściwy pas. Niestety, praktycznie każdy kierowca wyprzedza inny pojazd, mając włączony cały czas tylko lewy migacz. Błędem jest także zbyt późne lub zbyt wczesne użycie kierunkowskazu. W pierwszym przypadku możemy zmusić kierowcę jadącego za nami do gwałtownego hamowania, w drugim zaś zasugerować, że będziemy skręcać w innym miejscu, niż planowaliśmy, co także nie jest bezpieczne.

Błędne zasygnalizowanie manewru przy użyciu kierunkowskazu lub jego brak, kiedy jest to wymagane, może zakończyć się mandatem. Wciąż kłopotliwa jest kwestia jazdy z włączonym lewym kierunkowskazem przez rondo, aż do momentu, kiedy chce się zjechać. Z jednej strony, trudno nazwać to błędem, ale z drugiej możemy w ten sposób sygnalizować innym kierowcom, że wciąż trzymamy się ruchu okrężnego, dopiero w ostatniej chwili wrzucając kierunkowskaz z przeciwnej strony pojazdu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama