Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Parkowanie na granicy prawa

- Kierowcy nagminnie parkują samochody na chodniku i trawniku przy ul. Partyzantów - skarży się nasz Czytelnik. - Na dodatek zmuszają innych uczestników ruchu do łamania przepisów. Oberwało się też straży miejskiej, która zdaniem naszego rozmówcy nie reaguje.
Parkowanie na granicy prawa

Chodzi o odcinek ulicy w pobliżu PWSZ i Akademii Małego Księcia.

 - Samochody nagminnie parkują wzdłuż ulicy, uniemożliwiając swobodne przechodzenie pieszym, niszcząc chodnik oraz zmuszając innych uczestników ruchu do łamania przepisów ruchu drogowego. Aby je wymiąć, kierowca musi przekroczyć bowiem podwójną linię ciągłą - wyjaśnia nasz rozmówca. - Przecież przepisy ruchu drogowego zabraniają parkowania 10 metrów przed i za przejściem dla pieszych oraz niepozostawiania 1,5 metra wolnego chodnika dla pieszych. I tak oto zarówno parkujący, jak i mijający ich, łamią przepisy.

Nasz Czytelnik skarży się, że o sytuacji wielokrotnie informowana była straż miejska, ale jak twierdzi, mundurowi nie chcą reagować.

- To nieprawda. Zgłoszeń o złym parkowaniu na Partyzantów mamy bardzo dużo - przekonuje komendant Zbigniew Grochmal. - Jest nas zdecydowanie za mało, aby być wszędzie w tym samym czasie, jednak zapewniam, że wielokrotnie interweniowaliśmy na tej ulicy. Kolejka ustawiała się do dyżurnego z drukami, które zostawialiśmy za szybą.

Komendant wyjaśnia, że w sprawie złego parkowania można też kontaktować się z policją, która przecież też ma to w swoich kompetencjach, a na dodatek funkcjonariuszy policji jest zdecydowanie więcej niż strażników.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
chełmianka rodowita 17.02.2020 08:12
kupiłes grata z niemiec nie placac podatku ,a teraz co udajesz

miki 16.02.2020 18:38
gamonie parkują nawet na zebrze

Mgbwewe 15.02.2020 09:32
Miejsca parkingowe pod uczelnią są konieczne potrzebne a że ich nie ma to trzeba parkować gdzie się da. I niech się żaden dziad nie pruje o przepisy bo nikomu się nic nie stanie jak najedzie na podwójną ciągłą a i chodnik jest zdatny do przejścia więc bez przesady że potrzebujecie te pełne 1.5 metra. Proszę o nie wykorzystywane przepisów do spełniania swoich donosicielskich pasji bo prawo w swych założeniach miało pomagać ludziom a niestety w tym przypadku należy na nie przymknąć oko. Ps: Do starych dziadów i konfidentów: My też jesteśmy ludźmi i co więcej mamy obowiązki i się ciągle śpieszymy.

Marek 17.02.2020 09:18
Przepisy są po to, żeby je respektować. A jeżdżenie autem to przywilej a nie obowiązek. Nie masz gdzie parkować to idź na piechotę.

ehh 15.02.2020 01:32
1) To głównie studenci którzy pochodzą z całej Polski i przemieszczają się samochodami (mamy XXI wiek), a na parkingu uczelnianym ledwo co się wykładowcy mieszczą 2) Jest tam tak mały ruch, że nie zagraża to nikomu, a nawet auta jeżdżą dzięki temu wolniej. 3) Nikomu normalnemu to nie przeszkadza, ale widzę, że w Chełmie nadal chyba mieszkają typowe zawistne "polaczki" które muszą się przyczepić do wszystkiego, taka pozostałość komuny widzę...

Studentka 14.02.2020 16:39
Studentów jest dużo, wiekszosc z innych miejscowości i nie mają możliwości nie przyjeżdżać samochodem a parking pod uczelnia jest jaki jest... Uczelnia o to nie dba

Kali 14.02.2020 15:43
No tak, a gdzie tam mają parkować studenci ? Parking na 15 aut a reszta ? A jak dziadki z zusu nie potrafią jeździć to niech na piechotę chodzą.

LC 15.02.2020 08:03
dziadki z zusu sobie wypracowali to aby móc zaparkować ,ty głąbie ze wsi nie zasługujesz na miejsce w mieście.

Pwsz 16.02.2020 08:27
Nic sobie nie wypracowałeś. Na twój zus teraz Ci młodzi co teraz ci przeszkadzają ciężkie pieniądze muszą oddawać.

dziadek 17.02.2020 09:19
Za to głąbie te dziadki wypracowali emeryturę dla twoich rodziców, aby ci mogli spłodzić takiego bezmózga jak ty.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama