Pod koniec sierpnia Rada Gminy Krasnystaw jednogłośnie przyjęła oświadczenie, w którym sprzeciwiła się planom likwidacji przejazdów kolejowych w Tuligłowach i Małochwieju Małym. Propozycje PKP okazały się nie do zaakceptowania z kilku powodów. W skrócie chodzi o wysokie koszty budowy, niekorzystne ukształtowanie terenu i ograniczoną widoczność na planowanym skrzyżowaniu w okolicach domu weselnego "Gajczyna".
Jednocześnie w oświadczeniu wójt i radni zaproponowali rozważenie alternatywnego wariantu. Polega on na wybudowania drogi wzdłuż torów kolejowych, od drogi powiatowej w Małochwieju Małym do drogi wojewódzkiej nr 846 w Małochwieju Dużym o długości około 1,25 km.
Wstępnie proponowana likwidacja przejazdów jest związana z trwającymi pracami przedprojektowymi modernizacji linii kolejowej nr 69 i 72 na odcinku Rejowiec-Zawada-Zamość-Szopinek. Chodzi o poprawę warunków ruchu kolejowego oraz bezpieczeństwa w obrębie istniejących przejazdów, bo PKP zmierza w kierunku budowy szybkiej kolei.
- Nie mamy żadnej oficjalnej odpowiedzi na stanowisko przedstawione przez Radę Gminy Krasnystaw. Mamy nadzieję, że przejazdy w Tuligłowach i Małochwieju Małym nie zostaną zlikwidowane. Zachęcamy zainteresowanych mieszkańców do aktywnego uczestnictwa w tym spotkaniu. Pracownicy urzędu również będą uważnie przysłuchiwali się nowym propozycjom w tej sprawie - mówi sekretarz gminy Krzysztof Gałan.
Napisz komentarz
Komentarze