Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Stachniuk Optyk

Krasnystaw: Wysepki niezgody

Wysepki zamontowane na drodze powiatowej w Latyczowie oraz krasnostawskiej ul. Borowej wzbudziły kontrowersje wśród mieszkańców i kierowców.
Krasnystaw: Wysepki niezgody

Cztery wysepki ze znakami C-9 (nakaz jazdy po prawej stronie znaku) i C-10 (nakaz jazdy po lewej stronie znaku) pojawiły się w przy dwóch niebezpiecznych zakrętach w Latyczowie. Piątą można napotkać, jadąc w stronę centrum miasta i obwodnicy Krasnegostawu, przed skrzyżowaniem ulic Borowej i Tuwima. Do naszej redakcji dotarły informacje, że nie wszystkim podoba się to rozwiązanie. Sprawę komentują również internauci na jednym z forów internetowych. Jedni krytykują pomysł oraz wieszczą wypadki i utrudnienia w ruchu. Inni uważają, że dzięki temu samorządy mają większe szanse na uzyskanie dotacji, bo otrzymają dodatkowe punkty za bezpieczeństwo.

Niezadowolenia z wysepek nie kryje sołtys Latyczowa. Twierdzi, że nie chodzi jednak o sam fakt ich zamontowania, lecz umiejscowienie. Ubolewa, że w ogóle nie konsultowano tego z mieszkańcami, ani w trakcie projektowania, ani w fazie montażu.

- Kiedy powstawała droga, wgląd do dokumentacji był zerowy. Z kolei wysepki wyrosły z dnia na dzień. We wtorek (9 lipca) razem z radnym Marianem Bartyką odwiedziłem naczelnika wydziału ruchu drogowego w krasnostawskiej komendzie policji, aby policjanci sprawdzili stan faktyczny i ponownie wydali opinię. Widoczność jest utrudniona na zakręcie od strony Dworzysk, gdy ktoś jedzie w kierunku Krasnegostawu - mówi sołtys Sławomir Dobosz.

W odpowiedzi na nasze zapytanie Zarząd Dróg Powiatowych w Krasnymstawie informuje, że zastosowane w obrębie wysepek oznakowanie zostało wykonane dla spowolnienia ruchu na drodze powiatowej.

- Droga na znacznym odcinku znajduje się w obszarze zabudowanym i terenie pagórkowatym oraz jest kręta. W celu zapobieżenia rozwijaniu nadmiernych prędkości przez niektórych uczestników ruchu, zaprojektowano rozwiązania spowalniające ruch kołowy, zmuszające do redukcji prędkości w obszarze zabudowanym - wyjaśnia Marek Klus, dyrektor ZDP Krasnystaw.

Organizacja ruchu została zatwierdzona w maju ubiegłego roku przez starostę krasnostawskiego. Pozytywną opinię wydała wcześniej Komenda Powiatowej Policji w Krasnymstawie. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach z 24 marca 2017 roku, Zarząd Dróg Powiatowych w Krasnymstawie nie miał obowiązku przeprowadzania konsultacji społecznych w tym zakresie.

Zakończenie przebudowy trasy od Krasnegostawu i Latyczowa w kierunku Dworzysk, Wału i Wólki Orłowskiej planowane jest na 30 listopada br. Obecnie wykonywane są prace wykończeniowe na drodze i mostach oraz montowane jest oznakowanie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
adam 14.06.2023 18:48
Kierowcy za parkowanie na ulicy utrudniając ruch dostają mandaty, a tu prawilnie budują zatory, bezprawie jak z tymi ciągami pieszo-rowerowymi omijającymi przepis zakazu jazdy rowerem po chodnikach… brak słów na głupotę...

Krasnostawianin 27.07.2019 21:03
Droga piękna, ale moim zdaniem te wysepki szczescia to kiepski pomysł. Ewentualny "problem prędkości" rozwiąże dokładnie w tym miejscu, lecz generuje nowe, ot choćby konieczność zatrzymania się i przepuszczenia pojazdów jadących z naprzeciwka. Jechałem tamtędy dwukrotnie i za każdym razem musiałem się zatrzymywać na prostej drodze, bo na środku drogi szykana a z przeciwko właśnie nadjeżdżaly auta. Absurd. Wszędzie dąży się do uplynnienia, ułatwienia ruchu, ale nie tutaj. Tworzymy sztuczne zatory, generujemy stres u kierujacych, szkodzimy srodowisku (kłęby dymu ruszajacych aut i ciagnikow, dodatkowe spalone paliwo). I w imię czego? Idąc tym tokiem myślenia należy takie wysepki stawiać co 500m na wszystkich drogach. Będzie super wolno i super bezpiecznie. Trochę bareizm, a moze zwykla nadgorliwość urzędnicza.

Pozdrawiam serdecznie :-) 27.07.2019 10:40
A ja jestem "za" wysepkami zwalniającymi. Nic sie nie stanie, jesli ktos zwolni do 30km/h. Bo nowa nawierzchnia nie służy bynajmniej do wyścigów. Przypomnę, ze jeszcze niedawno, kiedy na drodze byly znaczne utrudnienia w postaci dziur i dołów w asfalcie, trzeba bylo zwalniac, żeby nie uszkodzić swojego auta. A teraz problem, bo w dwóch miejscach trzeba zwolnić.. W Latyczowie też są dzieci, ktore korzystaja z nowej nawierzchni..w koncu mogą jeździć na rolkach czy wrotkach.. Są znaki ograniczające prędkość, wiec może czas na włączenie myślenia i wyobraźni?

Emil 28.07.2019 17:30
Gdzie przepraszam dzieci mogą jeździć?? Po drodze? Na rolkach? Ludzie co wy piszecie. A wracając do wysypek to mówiąc delikatnie bardzo zły pomysł.

adam 14.06.2023 18:50
głupotą to jest zrobić nowy asfalt, a później budować na nim wertepy...

mieszkaniec 21.07.2019 22:41
Proponuję sprawdzenie zamontowanych znaków przez panów z komendy na ul. Borowej , a pytanie do zatwierdzających dlaczego teren zabudowany kończy się przed granicą miasta

Magneto77 20.07.2019 22:58
Faktycznie jest to wał z niedorubą, jeżeli już zależało komuś by spowolnić tam ruch pojazdów to powinni zastosować tam inteligętniejsze rozwiązania problemu, a nie na*** pachoła na jezdni, najprostszy sposób na to było zbudować rozdzieloną jezdnię w postaci litery "s", tak są budowane spowalniacze skuteczne w Europie, tu matoły i Janusze budowlane sięgnijcie po widzę wujka Google w obrazkach to będziecie wiedzieli gdzie wasz wał stoi niedorozwoje intelektualne!

Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama