W Wojsławicach odbył się koncert charytatywny na rzecz Agnieszki Jarmuł, animatorki z Lublina, która w Wojsławicach prowadziła zajęcia dla dzieci i młodzieży. Jakiś czas temu zachorowała na raka, który niestety rozwijał się błyskawicznie. Obecnie Agnieszka jest w trakcie chemioterapii. Nadzieję na powrót do zdrowia daje jej możliwość leczenia w Klinice Zapalnego Raka Piersi w Houston w Stanach Zjednoczonych. Niestety, wyjazd będzie kosztowny.
Koncert był pełen niespodzianek. Na scenie wystąpili: Marlena Stangryciuk-Zając, Szalom Chełm, Yaroo oraz Defis. Agnieszka dostała tort urodzinowy i kwiaty z wyrazami wdzięczności za zaangażowanie w działania kulturalne i pełną poświęcenia pracę z wojsławicką młodzieżą. Zaskoczeniem dla wszystkich była wizyta Miecia, alpaki, o przytuleniu której marzyła bohaterka. Wiele emocji budziły licytacje przedmiotów i kart podarunkowych, hojnie przekazywanych przez darczyńców. Przy fotobudce można było zrobić sobie zdjęcia, do których chętnie pozowali artyści. Koncertowi towarzyszył kiermasz ciast oraz świecących w ciemności gadżetów.
- Tak ogromnej życzliwości osób, które same oferowały pomoc, nikt z nas się nie spodziewał. Sukces tego koncertu jest zasługą wielu osób, za co dziękujemy z całego serca! – mówi Ewelina Jabłońska współorganizator wydarzenia.
Zebrano podczas koncertu 10 tys. 241 zł. Kwota ta w całości przeznaczona zostanie na dalsze leczenie Agnieszki.
Wiadukt w Chełmie nie będzie! Dlaczego? [SPRAWDŹ]
Napisz komentarz
Komentarze