Fałszywy prokurator zatrzymany

Policjanci zatrzymali 28-latka z Lublina, który brał udział w wyłudzeniu pieniędzy. Mężczyzna podejrzany jest o pięć takich czynów. Odebrał od pokrzywdzonych w sumie 50 tys. zł. W ubiegłą niedzielę, 13 stycznia został doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.

Oszust został zatrzymany w piątek, 11 stycznia przez policjantów z Międzyrzecza Podlaskiego. Na jego ślad wpadli funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu KMP w Lublinie. W chwili zatrzymania spodziewał się odbioru pieniędzy od trzech mieszkanek powiatu bialskiego. Podobnie jak w przypadku oszustwa w Chełmie, wcześniej z poszkodowanymi kontaktowali się fałszywi policjanci, informując o wypadku syna lub córki. Następnie telefon przekazywany był osobie podającej się za członka rodziny, który twierdził, że jest sprawcą tego zdarzenia i potrzebuje pieniędzy na kaucję, bo jeśli jej nie wpłaci, to zostanie zamknięty w więzieniu. Dzięki działaniom policjantów, w tych trzech przypadkach nie doszło do przekazania pieniędzy.

Policjanci udowodnili 28-latkowi dokonanie także innych oszustw.  Między innymi nabrał w ten sam sposób 70-latkę z Lublina. Pieniądze przekazała mu w miniony poniedziałek. Kobietę z Chełma oszukał w ubiegły czwartek.

28-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci znaleźli kilkadziesiąt porcji dilerskich marihuany, należących do jego 22-letniej dziewczyny. Za oszustwo grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast o dalszym losie jego 22-letniej dziewczyny zadecyduje sąd. Grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.