Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Kontrowersyjny temat

Pow. włodawski. Nagła dymisja dyrektora. Pracownicy Poleskiego Parku Narodowego protestują

14 maja doszło do odwołania Jarosława Szymańskiego ze stanowiska dyrektora Poleskiego Parku Narodowego. Decyzja ta, podjęta przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, spotkała się z natychmiastową reakcją pracowników parku, którzy wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec zmiany kierownictwa. W wystosowanym do resortu proteście zwracają uwagę na destabilizację w funkcjonowaniu instytucji oraz brak konsultacji ze stroną pracowniczą. Bulwersuje ich również możliwe polityczne tło tej niezrozumiałej dla nich decyzji.
Pow. włodawski. Nagła dymisja dyrektora. Pracownicy Poleskiego Parku Narodowego protestują

Źródło: Freepik

W opublikowanym proteście skierowanym do minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski pracownicy PPN zaznaczyli, że zmiana kierownictwa została przeprowadzona nie tylko bez wcześniejszych konsultacji, ale także bez przedstawienia merytorycznego uzasadnienia. Według nich taka forma działania narusza stabilność instytucji i rodzi poważne obawy o jej dalsze funkcjonowanie.

Pracownicy parku w swoim oświadczeniu wskazali na wieloletnie zaangażowanie byłego dyrektora w rozwój placówki oraz jego codzienną obecność, znajomość terenu i zespołu. Ich zdaniem był on osobą skuteczną i kompetentną, co miało przekładać się na sprawne zarządzanie PPN oraz realizację celów statutowych parku narodowego. Odwołanie osoby, która – jak twierdzą – cieszyła się zaufaniem zespołu, uznane zostało za działanie mogące osłabić efektywność i morale pracowników. Podkreślają również możliwe negatywne skutki organizacyjne i merytoryczne wynikające z decyzji resortu. W szczególności wskazują się na utrudnienia w realizacji projektów ochronnych, edukacyjnych i badawczych oraz ryzyko przerwania ciągłości zarządzania jednostką. W dokumencie zawarli apel o ponowną analizę decyzji oraz o wzięcie pod uwagę dobra instytucji i środowiska przyrodniczego, które park chroni.

"Obecna sytuacja w Poleskim Parku Narodowym budzi nasze głębokie zaniepokojenie. Jako zespół czujemy niepewność co do przyszłości placówki oraz dezorientację wynikającą z niezrozumiałych decyzji podejmowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Mamy poczucie, że w sposób niesprawiedliwy i bez merytorycznego uzasadnienia zniszczono zawodowy dorobek człowieka, który przez 15 lat z pełnym zaangażowaniem rozwijał i umacniał pozycję parku. Cała załoga – z wyjątkiem dwóch osób, które nie mogły być obecne w dniu zbierania podpisów – gremialnie poparła protest przeciwko odwołaniu dyrektora Jarosława Szymańskiego. Nasze stanowisko nie wynika z emocji, lecz z głębokiego przekonania o niesprawiedliwości tej decyzji. Dyrektor Szymański przez wiele lat kierował parkiem w sposób konsekwentny i skuteczny, przyczyniając się do jego dynamicznego rozwoju i umacniania znaczenia PPN na mapie polskich parków narodowych" - piszą.

I dodają, że szczególny niepokój budzi kontekst, w jakim doszło do tej zmiany.

"Zmiana na stanowisku dyrektora nastąpiła bez zapowiedzi, krótko po wizycie pani Marty Nawrockiej – małżonki kandydata na urząd prezydenta RP – która pojawiła się w parku na spotkaniu zorganizowanym przez koło gospodyń wiejskich. Co istotne, wydarzenie to odbyło się bez wiedzy i udziału dyrektora, a informacja o obecności pani Nawrockiej nie została zawarta w oficjalnym piśmie skierowanym do parku. Mimo to, właśnie ta sytuacja miała – jak się wydaje – stanowić podstawę do odwołania dyrektora ze stanowiska".

Według nich podpisanie protestu przez cały zespół pracowników, w tym także przez przedstawicieli związków zawodowych, ma charakter bezprecedensowy.

"Związki zawodowe w instytucjach publicznych z reguły nie angażują się w obronę kadry kierowniczej, koncentrując się na interesach pracowników. W tym przypadku jednak współpraca między dyrektorem a pracownikami oraz przedstawicielami związków zawodowych układała się wzorowo, co potwierdza wyjątkowy charakter tej sytuacji".

Zapewniają, że wystosowany przez nich apel nie jest formą protestu politycznego, lecz wyrazem troski o przyszłość Poleskiego Parku Narodowego jako instytucji, która odgrywa istotną rolę w ochronie przyrody i edukacji przyrodniczej i dodają, że kierowanie parkiem narodowym wymaga nie tylko kompetencji administracyjnych, ale także głębokiego zrozumienia lokalnych uwarunkowań przyrodniczych i społecznych. 

- Oczekujemy, że głos zespołu pracowniczego zostanie potraktowany z należytą powagą, a podjęte decyzje zostaną poddane weryfikacji w duchu odpowiedzialności i poszanowania dla dorobku instytucji" - podkreśla, prosząca o anonimowość osoba pracująca w PPN.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska jak na razie nie komentuje sytuacji i nie podaje przyczyn zwolnienia Jarosława Szymańskiego. Na pełniącego obowiązki dyrektora Poleskiego Parku Narodowego minister powołała natomiast Grzegorza Łukaszuka

Poleski Park Narodowy, położony na obszarze chronionych torfowisk i bagien Polesia, jest jedną z kluczowych instytucji zajmujących się ochroną przyrody w regionie. Jego działalność koncentruje się na zachowaniu unikalnych ekosystemów, w tym stanowisk rzadkich gatunków zwierząt i roślin. Funkcjonowanie parku opiera się na współpracy interdyscyplinarnego zespołu pracowników naukowych, edukacyjnych i terenowych. Każda zmiana na stanowisku kierowniczym niesie za sobą konsekwencje dla strategii zarządzania tym obszarem.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tomcio 26.05.2025 14:20
Tuzy intelektu obecnego rządu nie lubią mądrzejszych od siebie

amator 27.05.2025 08:58
Nie, to nie to. To błąd taktyczny ze strony już byłego dyrektora.

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama