Jak poprzednio, przewodnikiem po magicznym świecie dawnych sztetł Lubelszczyzny będzie najbardziej znana z postaci Singerowskich – Jasza Mazur, główny bohater "Sztukmistrza z Lublina".
Jasza podróżował od miasta do miasta wozem przypominającym cygański tabor. Jest sztukmistrzem, wędrownym magikiem-akrobatą. Z zamkniętymi oczami potrafił otworzyć z pozoru najtrudniejszy zamek, planował niesamowite akrobacje na linie. Cieszył się ogromną popularnością wśród publiczności. I to on prowadzi trupę artystów w trasie festiwalowej, na którą składają się miejscowości, w których rozgrywa się akcja wielu opowiadań Singera.
W trakcie pierwszej trasy festiwalowej tabor wozów z cyrkowcami odwiedził 4 miejscowości: Tyszowce, Józefów, Szczebrzeszyn, Biłgoraj, a z każdą kolejną edycją docierał w kolejne miejsca, by odkrywać tajemnice dawnych sztetł i przybliżać wielokulturowość regionu. Z biegiem czasu na mapie wędrowców pojawiły się: Bychawa, Kraśnik, Krasnobród, Kock i Piaski. A w tym roku Jasza zawita do Chełma.
W pierwszym dniu festiwalu w programie znajdą się m.in. pokazy filmów, spektakl i gra miejska - zapraszamy do Galerii 72 w budynku Muzeum Ziemi Chełmskiej oraz do Kina Letniego na ul. Podwalnej 2. Drugi dzień to widowisko teatralno-muzyczno-cyrkowe z udziałem międzynarodowej ekipy artystów, która zaprezentuje się na Pl. Łuczkowskiego (w razie niepogody spektakl zostania zaprezentowany w sali widowiskowej ChDK).
Międzynarodowa kilkunastoosobowa grupa artystów odwiedza miasta i miasteczka Lubelszczyzny, o których pisał noblista - autor m.in. "Sztukmistrza z Lublina". Artystyczne widowiska z elementami teatru, cyrku, tańca, fireshow i muzyki przywołują postaci literackich bohaterów Singera, a wraz z nim zapomniany świat przedwojennego sztetl. Unikalne autorskie spektakle gromadzą setki mieszkańców, budząc w nich zainteresowanie literaturą i lokalną historią.
W tym roku festiwal "Śladami Singera" zawita do dwunastu miast. Oprócz Chełma są to m.in. Piaski, Szczebrzeszyn, Biłgoraj, Bychawa, Kraśnik, Tyszowce.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze