Alternatywa dla poczty - paczka wysłana kurierem

Wysyłanie paczki z e-sklepów

Usługi kurierskie na polskim rynku e-commerce mają się świetnie: 62% internautów dokonuje zakupów w internecie (Raport “E-commerce w Polsce 2019: Gemius dla e-Commerce Polska”) w sumie wydając na zakupy on-line ponad 49 mld złotych (raport Divante za 2018 rok). Robiąc zakupy Polacy najczęściej wybierają dostawę kurierem do domu lub miejsca pracy (wysyłka paczki kurierem została wskazana przez 58% respondentów) albo do Paczkomatów (wysyłka do paczkomatu została wskazana przez 52% respondentów, czyli zdecydowanie więcej niż 22% w 2017 roku, “E-commerce w Polsce 2019: Gemius dla e-Commerce Polska”). Natomiast wśród klientów indywidualnych często pokutuje mylne przekonanie, że jedynym sposobem na nadawanie paczek pozostaje poczta. Tymczasem kurier, a tym bardziej paczkomat może być bardzo dobrą alternatywą.

Kurier - nadania szybkie i tanie

Zacznijmy od rzeczy podstawowych: czas dostawy i cena. Cenowo, wbrew obiegowej opinii, nadawanie paczek kurierem nie jest znacząco droższe od paczki pocztowej, a paczka paczkomatowa jest wręcz tańsza. Wysłanie paczki pocztowej będzie was kosztowało w tej chwili 13 zł. Tymczasem w InPost Kurier nadania najtańszych paczek wycenia na 14,99 zł. To różnica zaledwie 2 zł. Z kolei najtańsza paczka paczkomatowa kosztuje zaledwie 11,99 zł, czyli o złotówkę taniej niż nadanie paczki pocztowej. Owszem, paczka pocztowa jest w tym przypadku nieco większa, ale też nie zawsze nadawanie paczek wymaga aż takich gabarytów. Co więcej, jeżeli szybkość ma znaczenie, to nadanie kurierem ma przewagę. Deklarowany czas dostarczenia paczki pocztowej to ok. 4 dni, tymczasem zarówno paczki kurierskie jak i paczkomatowe doręczane są w ciągu maksymalnie 2 dni. Przy czym wewnętrzne statystyki InPostu wskazują, że aż 98% paczek paczkomatowych dostarczanych jest nazajutrz, czasem nawet w soboty. Wprawdzie Poczta Polska oferuje przesyłki priorytetowe, które z założenia doręczane są następnego dnia, ale taka przesyłka przestaje już być konkurencyjna cenowo.

Warto też zastanowić się nad wygodą obu rozwiązań. W obu przypadkach etykietę nadawczą można wydrukować na swoim komputerze i opłacić on-line, ale w InPost można to obecnie zrobić również bez rejestracji, przez usługę szybkie nadania, za dodatkową złotówkę. Jeżeli nie lubisz siedzieć przy komputerze, to wszystkie trzy typy paczek (pocztowa, kurierska, paczkomatowa) można nadać w punkcie operatora. Przy czym nadawanie paczek z paczkomatu odbywa się bez jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi (co może być zarówno wadą, jak i zaletą, zależnie od osobistych preferencji). Na ogół przy paczkomatach są mniejsze kolejki. Jeżeli z kolei w ogóle nie chcesz wychodzić z domu, to obu firmach kurier nadania paczek kurierskich może załatwić pod adresem klienta (tzn. kurier za dodatkową opłatą podjedzie do ciebie do domu po paczki), z tym że InPostem można w ten sposób załatwić też nadawanie paczek paczkomatowych, a paczkę pocztową można nadać tylko w urzędzie. A co z wygodą odbiorcy? Zarówno kurier jak i listonosz dostarczą paczkę pod adres klienta, a jeśli go nie zastaną, to zostawią awizo. Odebranie awizowanej paczki jest prostsze na poczcie, ze względu na gęstą sieć urzędów pocztowych. Dlatego InPost oferuje możliwość przekierowania paczki do paczkomatu jeżeli wiesz, że kurier cię nie zastanie (aczkolwiek za sporą dopłatą). Z kolei po przesyłkę paczkomatową z definicji trzeba się wybrać do paczkomatu, ale też nie każdy chce czekać na kuriera/listonosza (w badaniu Kantar respondenci wskazywali brak konieczności czekania na kuriera jako jedną z głównych przyczyn, dla których wybierają paczkomaty). Za to odebranie przesyłki z paczkomatu jest zdecydowanie prostsze niż zrobienie tego na poczcie. Kolejki do paczkomatów zdarzają się bardzo rzadko, urządzenia czynne są 24/7, jest ich bardzo dużo (oficjalnie urzędów pocztowych jest więcej niż paczkomatów, ale np. w mniejszych miejscowościach bywa odwrotnie - paczkomatów kilka, a poczta jedna), a sama procedura zajmuje poniżej minuty.