Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

ChKS na zwycięskim szlaku

Wciąż nie ma mocnych na lidera Tauron I Ligi. W kolejnym meczu wyjazdowym ChKS Chełm pokonał KKS Mickiewicz Kluczbork 3:0 (25:20, 25:19, 25:20) i jeszcze bardziej zaznaczył swoją dominację. Zespół prowadzony przez Krzysztofa Andrzejewskiego powiększył również przewagę nad rywalami w tabeli.
  • Źródło: chkschelm.pl
ChKS na zwycięskim szlaku

Autor: Agata Brudzińska / tauron1liga.pl

Przyjezdni od samego początku byli faworytami spotkania, co udowodnili bardzo szybko pod siatką. Dobra gra, m.in. skutecznego w ataku Jędrzeja Gossa, i stopniowe budowanie coraz większej przewagi doprowadziły do stanu 24:20 dla ChKSu. Pierwszy set padł łupem zespołu po zablokowaniu ataku Artura Pasińskiego.

Po zmianie stron do głosu doszli siatkarze z Kluczborka, jednak na tylko na chwilę, ponieważ biało-zieloni szybko wyrównali wynik, do czego przyłożył się przede wszystkim Łukasz Swodczyk. Ofensywną passę kontynuował również Jędrzej Goss. Drużynie Mickiewicza udało się ponownie doprowadził do remisowego rezultatu, jednak nie mogli odwlec nieuniknionego. 24. punkt zdobył Tomasz Piotrowski, a zaraz po nim seta asem serwisowym zamknął Jędrzej Goss.

Trzecia partia meczu nie była już tak jednostronna, ponieważ przez ponad jej połowę oba zespoły walczyły punkt za punkt. To wyrównane starcie przerwał dopiero Jakub Ziobrowski, który przyniósł ChKSowi prowadzenie 18:16. Gospodarze robili co mogli, ale nie było to wystarczające i finalnie "kropkę nad i" postawił Szymon Rakowski, dzięki czemu chełmianie wrócili z Kluczborka z trzema punktami.

Nagrodę MVP meczu otrzymał Jędrzej Goss.

- Wynik wskazywałby na to, że mecz był dla nas łatwy i pod kontrolą, ale rzeczywistość była taka, że zespół z Kluczborka, z doświadczonymi zawodnikami w składzie, trzymał się cały czas blisko nas - mówił nam po meczu trener ChKSu Chełm Krzysztof Andrzejewski. - Najważniejsze jednak, że w kluczowych momentach górę brało nasze doświadczenie, dobra zagrywka, reakcje w bloku i prowadzenie gry na przewagi. Na mecz nie mógł z nami pojechać Łukasz Łapszyński, ale godnie zastąpił go Tomasz Piotrowski, który do tej pory grał w mniejszym wymiarze, a teraz dobrze prezentował się przez całe spotkanie. I to bardzo cieszy, że nieważne kto jest na boisku, nasza jakość cały czas jest na zadowalającym poziomie.

Skład ChKS: Rakowski, Rusin, Blankenau, Piotrowski, Swodczyk, Goss, Fijałek, Gonciarz, Ziobrowski, Olszewski, Marcyniak. Trener: Krzysztof Andrzejewski.

 

Teraz czytane:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama