Nasi biegali w górach i lokalnie

Ośmioro reprezentantów sekcji biegowej Ruchu Izbica zdecydowało się na walkę z kilkoma dystansami Pieniny Ultra-Trail, poprowadzonymi nie tylko przez Pieniny, ale również Gorce i Beskid Sądecki. W liczącym 96 km długości i ponad 5 km przewyższeń Niepokornym Mnichu 36. lokatę zajął Krzysztof Żurek (13 godz. 37 min), natomiast 100. Tomasz Popis (15 godz. 48 min). Dwóch innych reprezentantów sekcji biegowej Ruchu Izbica zmierzyło się z dystansem 65 km, czyli Dzikim Groniem. Tutaj na 58. miejscu uplasował się Paweł Zieliński (8 godz. 19 min), zaś na 120. Marcin Dras (9 godz. 20 min). Czworo pozostałych zawodników zmierzyło się z 44 kilometrami Wielkiej Prehyby, a ich lokaty to: 137. Piotr Czemerys (4 godz. 56 min), 170. Ireneusz Golec (5 godz. 8 min), 177. Marek Antończak (5 godz. 10 min) i 432. Anna Czerniak (6 godz. 3 min), która była również 68. wśród kobiet. Wyzwanie Wielkiej Prehyby pomyślnie ukończył także Kamil Borowski, reprezentant Chełm Biega. Czasem 4 godz. 47 sek. zapewnił sobie 19. miejsce w kategorii M30 i 30. open. Z kolei Lena Rorat, także z grupy Chełm Biega, pokonała 34-kilometrowe Żwawe Wierchy w 4 godz. 44 min 22 sek., co dało jej 289. miejsce open, 67. wśród kobiet oraz 29. w K40.

Spora grupa naszych biegaczy była również obecna nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie, gdzie odbyła się licząca 10 km Wiosenna Dycha z Aliplastem. Wyniki uzyskane przez reprezentantów Chełma przedstawiają się następująco: Radosław Echta - 36 min 45 sek. (21. open i siódme w M40), Adam Brzuszek - 42 min 6 sek. (96. open), Kamil Mackiewicz - 42 min 48 sek. (112. open), Tomasz Kozioł - 46 min 30 sek. (180. open), Piotr Biesiadecki - 51 min 24 sek. (344. open), Andrzej Bielecki - 52 min 26 sek. (354. open), Magdalena Steć - 59 min 19 sek. (519 open, 106. wśród kobiet) oraz Maria Szafranek - 1 godz. 2 min 56 sek. (573. open i 130. wśród kobiet). Z kolei rezultaty przedstawicieli sekcji biegowej Ruchu Izbica to: Krzysztof Cichosz - 39 min 7 sek. (43. open), Krzysztof Szadura - 39 min 16 sek. (44. open), Małgorzata Smyk - 41 min 20 sek. (dziesiąta wśród kobiet), Jagoda Szercer - 48 min 20 sek. (24. wśród kobiet) i Kazimierz Sysa - 58 min 8 sek. (489. open). Bieg w Lublinie ukończyło prawie 620 osób, a wydarzenie miało też charakter charytatywny, ponieważ połowa dochodu z opłat startowych została przeznaczona na zakup sprzętu rehabilitacyjnego dla Specjalnych Ośrodków Szkolno-Wychowawczych w Lublinie. Wiosenna Dycha rozpoczęła tegoroczny cykl Grand Prix Lublina, a kolejnym biegiem w jego ramach będzie Chęć na Pięć, który zaplanowano na 9 czerwca.

W tym samym czasie kolejnych troje zawodników sekcji biegowej Ruchu Izbica zmierzyło się z Duathlonie im. Gen. Franciszka Kleeberga w Woli Gułowskiej. Siódmy open i drugi w swojej kategorii był Andrzej Łoiński, który ustanowił czas 1 godz. 2 min 40 sek. Irena Bojarczuk dotarła do mety jako pierwsza wśród równolatek, a Jolanta Bojarczuk jako trzecia w swojej grupie wiekowej.

Teraz czytane:

• Sportowcy nagrodzeni przez marszałka [ZDJĘCIA]
• Rywalizowali nie tylko w kolarstwie
• Kwiecień mija pod znakiem szachów