Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Gm. Dubienka. Niby dostali aż 1,5 miliona, a nie zostało już nic...

Zauważyli podczas ostatniej sesji radni w Dubience. Gmina otrzymała, podobnie jak inne samorządy w powiecie, dodatkowe środki w ramach uzupełnienia tegorocznej subwencji ogólnej. Pieniądze rozdysponowano jednak w budżecie tak dokładnie, że z całej puli nie pozostało praktycznie nic. Władze gminy twierdzą jednak, że bieżących potrzeb jest tak wiele, że nie sposób wydać tej kwoty na jedno większe zadanie.
Gm. Dubienka. Niby dostali aż 1,5 miliona, a nie zostało już nic...

Źródło: Gmina Dubienka / Freepik

A tego chcieliby chyba ci radni, którzy pytali, dlaczego przedstawiony im projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie skonstruowano w taki, a nie inny sposób. Obszernych wyjaśnień na ten temat udzielała w trakcie obrad skarbnik Elżbieta Karpiuk. Na jakie zadanie rozpisano dodatkowe 1,5 mln zł?

- Wydatki inwestycyjne zwiększymy o kwotę niespełna 65 tys. zł i przeznaczymy te środki na zakup dwóch hydroforów, które zostaną zamontowane na ujęciu wody w Rogatce. 1200 zł przeznaczamy na zakup tablicy informacyjnej. 1148 zł natomiast na realizację zadania polegającego na przebudowie kanalizacji sanitarnej w Dubience. Niemal 105 tys. złotych pochłoną inwestycje związane z drogami gminnymi – omawiała poszczególne pozycje skarbnik gminy.

Ale to nie wszystkie wydatki, które zostaną sfinansowane dzięki otrzymanej kwocie. Na dalszych pozycjach proponowanych zmian pojawiła się również przebudowa obiektu, w którym funkcjonowało niegdyś kino „Granica” (500 tys. zł), natomiast kwotą 300 tys. zł postanowiono uzupełnić budżet inwestycji polegającej na termomodernizacji budynku, w którym mieści się urząd gminy.

- Dodatkowo 30 tys. zł chcemy przeznaczyć na prace remontowe przy naszych zabytkach. Niespełna 108 tys. zł zostanie wydane na zakup oprogramowania księgowego. Kwota 10 tys. zł pozwoli na sporządzenie dokumentacji przetargowej. 17 tys. pochłonie dowóz niepełnosprawnych dzieci do ośrodków w Chełmie i Dorohusku. Planujemy również zakup kosiarki bijakowej do ciągnika, na który potrzebujemy 15 tys. zł. Kwota 360 tys. zł zostanie przeznaczona na lampy solarne – omówiła najistotniejsze zmiany Karpiuk.

Radny prosi o dodatkowe wyjaśnienia

Radny Andrzej Kiriew poprosił o wyjaśnienie, skąd dokładnie pochodzi dodatkowa kwota 1,5 mln zł i czy propozycje zmian opiniowała komisja finansów. Chciał również wiedzieć, czy należący do komisji radni wnieśli do projektu jakiekolwiek uwagi.

- To kwota, która stanowi uzupełnienie tzw. subwencji ogólnej, a otrzymaliśmy ją z Ministerstwa finansów. Możemy ją przeznaczyć na realizację dowolnych celów. Tak, komisja zapoznawała się z tymi zmianami i jej członkowie nie wnieśli żadnych uwag – wyjaśniła skarbnik Elżbieta Karpiuk.

Radny Kiriew zauważył ponadto, że kwota 1,5 mln zł jest jednak na tyle znaczna, iż należałoby wnikliwie prześledzić wszystkie związane z nią szanse i możliwości.

- Przeznaczamy te środki m.in. na remont kina, na remont budynku urzędu gminy. Należałoby chyba zauważyć, że nie zrealizujemy tych inwestycji w tym roku. Mamy już koniec września – zauważył radny.

Wójt Krystyna Deniusz-Rosiak odpowiedziała, że to, co na pewno „dojdzie do skutku”, to wymiana okien w urzędzie gminy. Zapewniła, że te zostaną wkrótce zakupione w drodze przetargu. 

Radny dopytywał również o to, dlaczego urząd musi zakupić nowe oprogramowanie i dlaczego jest ono tak kosztowne.

- Dysponujemy już wstępnymi ofertami, z których wynika, że kompleksowa modernizacja oprogramowania urzędu gminy to kwota minimum 80 tys. zł. A wprowadzenie tych zmian okazuje się konieczne. Wszelkie rozliczenia muszą odbywać się już w oparciu o nowe standardy. W przeciwnym wypadku będzie je kwestionowała Regionalna Izba Obrachunkowa – informowała skarbnik.

Uzupełnienie subwencji uratowało budżet?

Kiriew nie ustępował jednak w swoich dociekaniach. Wreszcie zadał pytanie wprost:

- A co by było, gdybyśmy tych pieniędzy nie otrzymali? Gdyby ta dodatkowa kwota do nas nie wpłynęła. Z czego zakupilibyśmy nowe oprogramowanie?

Okazało się, że w tegorocznym budżecie uwzględniano potrzebę zakupu nowych programów, jednak w trakcie roku okazało się, że z części pilnych wydatków samorząd musiał po prostu zrezygnować. Subwencja pozwoli więc na realizację tych czasowo zawieszonych planów.

Przewodniczący Mieczysław Neczaj potwierdził, że komisja finansów nie wniosła do projektu uchwały żadnych uwag, zatem można było bez problemu przyjąć zmiany proponowane w uchwale.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama