Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Chełmskie Niedźwiedzie Biznesu 2022. Katarzyna Kalita [Kategoria: DOBROCZYŃCA ROKU]

Obecnie pracuje w schronisku, gdzie stara się znaleźć dom biednym i niechcianym zwierzętom oraz dać jak najwięcej miłości tym, które tam przebywają.
Katarzyna Kalita siedzi z psem
Chełmskie Niedźwiedzie Biznesu 2022. Katarzyna Kalita [Kategoria: DOBROCZYŃCA ROKU]

Sama jest posiadaczką pięciu psów, czterech kotów, rybek, gryzoni oraz kilku kur, które oczywiście mają u niej dożywocie i nie skończą jako rosół.

- Moja praca jest moją pasją. Swoje życie poświęcam życiu zwierząt. Miłość do nich trwa we mnie, od kiedy pamiętam. Już jako 9-letnia dziewczynka zostałam wegetarianką. Nigdy nie potrafiłam przejść obojętnie wobec krzywdy zwierzaków, od zawsze czułam potrzebę niesienia Im pomocy. Czułam, że moim obowiązkiem jest zaopiekować się bezbronnym stworzeniem narażonym na dzisiejszą rzeczywistość, w której niestety spotykamy wiele okrucieństwa, czy znieczulicy na cierpienie innych - mówi pani Katarzyna.

Jednego ze swoich kotów wykarmiła butelką, drugi stracił oko i nikt go nie chciał. Z kolei wszystkie jej psy mają problemy behawioralne i zdrowotne. Mimo wszystko w jej domu nigdy nie zabraknie miejsca dla biednych i pokrzywdzonych przez los zwierząt.

- Zawsze zabieram ze schroniska do domu psa, któremu zostało mało czasu. Chcę, aby ostatnie tygodnie swojego życia spędził, czując, że jest kochany. - mówi.

W tym roku mija dokładnie 10 lat, odkąd pani Katarzyna pierwszy raz stanęła przed bramą schroniska. Spędzając czas ze zwierzętami, próbowała poradzić sobie ze stratą bliskiej osoby. 

 - Czułam wtedy, że ich cierpienie podzieli mój ból i w ten sposób znajdziemy wspólne zrozumienie. Tak zostałam wolontariuszką. Spędzałam tam właściwie każdą wolną chwilę: sprzątałam, wychodziłam z psami na spacery, karmiłam, starałam się promować każdego podopiecznego do adopcji, a czasem po prostu głaskałam, przytulałam bądź siedziałam cichutko w boksie i czekałam aż dziki, przerażony pies mi zaufa - tłumaczy pani Katarzyna.

- Mogłabym w tym momencie wiele powiedzieć, ale nie wiem, czy potrafię ująć w kilku zdaniach te wszystkie chwile, które tam przeżyłam. Dokładnie przez dekadę towarzyszył mi śmiech, radość, szczęście, wzruszenie, łzy, rozpacz, żal, złość, bezsenność, bezsilność, dobro, bliskość, wdzięczność, właściwie to chyba nie ma emocji, której nie mogłabym wymienić - mówi.

Jak twierdzi praca w schronisku to jej drugie życie. Życie, które niejednokrotnie w jej ramionach się zaczynało i kończyło. 

- Jest ciężko. Nieraz fizycznie, częściej psychicznie. Czasem przychodzą chwilę zwątpienia: może odetchnąć,  poświęcić czas innej pasji? Jednak nie potrafię, nie mogę i nie chcę zostawić tych, których kocham. Tych, którzy codziennie na mnie czekają, którzy mnie potrzebują. Czasami też myślę, że ja tak samo potrzebuję ich, jak oni mnie, ponieważ moje życie bez nich byłoby takie... puste - zdradza pani Katarzyna. - Często słyszę pytania: „Jak to Pani wytrzymuje?” „Pani się nie boi?” „Musi pani je kochać…”.

- Tak kocham, każdego z osobna, każdy jest moim przyjacielem, któremu dziękuję, że mogłam go poznać, bo każda historia tych wspaniałych czworonogów mnie ubogaca, dzięki czemu wiem, że to, co robię, ma sens. Kilka lat temu zdobyłam tytuł technika weterynarii. To mój kolejny krok i wyciągnięcie „łapy” w kierunku zwierząt, a także ich właścicieli, którzy często szukają pomocy dla swoich pupili, które zachorowały w godzinach nocnych czy dniach wolnych, kiedy to lecznice w mieście i okolicy są zamknięte. Wiem, że w Chełmie są dobrzy ludzie, dlatego nie przestanę wierzyć i nie przestanę walczyć o to, aby kiedyś przyszedł czas, w którym człowiek będzie przyjacielem, a nie wrogiem świata - tłumaczy pani Katarzyna.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: FanpslTreść komentarza: Patrząc na tą radę to sukces że ta gmina jeszcze istniejeData dodania komentarza: 13.12.2025, 06:00Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: EwelinaTreść komentarza: Mieszkam na Dyrekcji i mam małe dziecko któremu ten łomot nie jest potrzebny i jak mam je uśpić przy tym hałasie czy ktoś przemyślał ta decyzję chcecie robić proszę bardzo jest do tego amfiteatr a nie w środku Miasta gdzie mieszkają rodziny i ludzie starsiData dodania komentarza: 12.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Wystrzałowy Sylwester w Chełmie jednak z TV Republika. Może kosztować 6 mlnAutor komentarza: ElvoTreść komentarza: Niby tak, ale weź pod uwagę koszty. Robienie referendum w każdej sprawie wyszłoby strasznie drogo.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 13:24Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusówAutor komentarza: Też mieszkaniecTreść komentarza: Wójt i radni zarabiają więcej ponieważ tak postanowili radni, a nie dlatego, że Rząd tak postanowił. Rząd zwaloryzował tylko maksymalne, a t tym samym i minimalne stawki wynagrodzenia w których dotychczasowe wynagrodzenie w średniej się znajdowało. Więc nie było obowiązku ich podwyższania a tylko prawo. A przecież to jedna z mniejszych gmin, a sukcesów jakoś nie widać.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 10:34Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Żeby lekarze zarabiali po 100 tys zł.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 09:05Źródło komentarza: Fatalna prognoza. Polski system ochrony zdrowia czeka zapaść
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama